Tegoroczne iPhone'y sprzedają się gorzej niż miały. Sam Apple był zmuszony by to potwierdzić. To spowodowało pewne zmiany w planach firmy z Cupertino - do łask wrócił iPhone X.
Szczególnie słabo na rynku radzi sobie "budżetowy" iPhone XR. Okazuje się, że klienci, którzy zwracają uwagę na cenę, a mimo to chcą mieć iPhone'a... wolą kupować iPhone'a 8. Podobne problemy (choć) nie aż takie mają też inne tegoroczne urządzenia z symbolem nadgryzionego jabłka, czyli te z ekranem OLED.
Taką sytuację przewidział dostawca paneli OLED dla Apple'a, czyli Samsung. Amerykanie zobowiązali się do określonej liczby zamówień wobec koreańskiego koncernu. Co więc zrobi Apple by wywiązać się z umowy z Samsungiem? Okazuje się, że rycerzem w lśniącej zbroi ma być zeszłoroczny iPhone X. Tim Cook planuje wznowić jego produkcję.
Źródło tekstu: the verge, wł