DAJ CYNK

Apple podnosi poprzeczkę. Logowanie nie twarzą, a na bazie... żył na skroniach

Henryk Tur

Sprzęt

Logowanie za pomocą twarzy uznawane jest za jeden z najbezpieczniejszych sposobów na odblokowanie urządzenia. Apple nazywa to "Face ID", ale wszystko wskazuje na to, że pracuje nad dużym rozwinięciem tego pomysłu.

Systemy rozpoznawania twarzy - w tym Face ID - bywają zawodne, dlatego producenci pracują nad ich usprawnieniem. Apple robi to od jakiegoś czasu, a dzisiaj serwis Patently Apple dotarł do wniosku patentowego, który złożyła firma z Cupertino, a który opiera się nie na skanowaniu twarzy, ale żył na skroniach i głowie. Opis patentu głosi po prostu, że jest to mechanizm dopasowywania zeskanowanego układu żył w stosunku do zapamiętanego wzoru. Ma on na celu m.in. uniemożliwienie odblokowania urządzenia w sytuacji, gdy ktoś jest podobny z wyglądu do właściciela.

Schemat działania tego rozwiązania prezentuje poniższa grafika. Ma być ono bardziej pewne od obecnego skanowania twarzy, a do identyfikacji i oceny układu żył zaprzęgnięto sztuczną inteligencję, korzystającą z uczenia maszynowego. 

Warto przypomnieć, że już jeden producent wprowadził "odblokowywanie ciałem". A konkretnie zrobiło to LG w modelach G8 i G8 ThinQ. Chodzi tu oczywiście o funkcję Hand ID, która jest alternatywą dla odblokowania smartfona twarzą lub odciskiem linii papilarnych. Niestety, w tych modelach działała ona mocno tak sobie. Działanie skanowania żył na głowie odbywałoby się w podobny sposób, czyli przez wykorzystanie promieni podczerwonych, które tworzą "mapkę" żył na podstawie absorpcji promienia przez hemoglobinę we krwi użytkownika. Jak na razie rozwiązanie to nie działa najlepiej (a przynajmniej w przypadku dłoni), więc przed Apple mnóstwo ciężkiej pracy do wykonania.

Producent ten od dawna postuluje zastąpienie haseł i loginów rozwiązaniami biometrycznymi. Od niedawna należy do FIDO Alliance, czyli organizacji mającej na celu tworzyć standardy uwierzytelniania. Czy skanowanie żył ma szansę pojawić się w iPhone 12? Raczej nie - wymaga jeszcze czasu na samo opracowanie, a potem testowanie. Ale być może zobaczymy je w iPhone 13, a może 14?

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: PatentlyApple

Źródło tekstu: TechSpot