Apple być może zwróci różnicę w cenie akumulatora osobom, które go kupiły zanim firma wprowadziła na nie obniżkę.
Apple wystosował list do władz amerykańskich z wyjaśnieniami w sprawie obniżania wydajności iPhone'ów ze starzejącymi się akumulatorami. Wynika z niego, że firma rozważa oferowanie rabatów klientom, którzy kupili nowe baterie do smartfonów giganta w pełnej cenie, zanim ta została obniżona. W USA różnica wynosi 50 dolarów (obniżka z 79 dolarów do 29 dolarów).
Firma kierowana przez Tima Cooka przyznała jednocześnie, że wiedziała o problemach z akumulatorami od jesieni 2016 roku. Jednak dopiero kilka miesięcy później podjęto działanie polegające na wprowadzeniu do aktualizacji systemu funkcji, która ograniczała maksymalną szybkość procesora w przypadku, gdy źródło zasilania nie miało już wystarczającej wydajności. Niestety Apple nie poinformował o tym swoich klientów, co rozpętało burzę wokół iPhone'ów oraz pozwy sądowe przeciwko amerykańskiemu koncernowi w różnych częściach świata.
Zobacz: [Aktualizacja] iPhone'y zwalniają za sprawą... starzejącej się baterii
Zobacz: [Aktualizacja] Izrael: proces przeciwko Apple'owi w sprawie zwalniania urządzeń
Zobacz: [Aktualizacja] Apple przeprasza i obniża ceny akumulatorów
Źródło tekstu: Reuters, wł
