Smartfony z serii Galaxy S23 trafiły już do sporej liczby użytkowników, a dużą popularnością cieszy się topowy Galaxy S23 Ultra. Jak się jednak okazuje, smartfon ma pewną niepokojącą skazę. Samsung mówi, że to normalna cecha ekranu.
Seria Galaxy S23 jest w pełnej sprzedaży na całym świecie, w tym także w Polsce. Rekordy sprzedaży bije Galaxy S23 Ultra, który przynajmniej u nas okazał się najchętniej wybieranym modelem w promocji na start.
Od kilku dni na forum Samsung Commnity, a także na Reddicie i Twitterze pojawiają się narzekania na dziwną cechę ekranu w Galaxy S23 Ultra. Zdaniem skarżących się posiadaczy tego modelu, jest to wada fabryczna, która nie powinna być przepuszczona przez kontrolę jakości. Chodzi o to, że na części ekranu w rogu telefonu, po oświetleniu ujawnia się zniekształcenie, jakby ekran był w tym miejsce za mocno ściśnięty. Niektórzy porównują tę deformację do bańki powietrza.
Na zamieszczonych przez użytkowników zdjęciach i filmikach faktycznie widać lekką skazę na ekranie, chociaż trudno oprzeć się wrażeniu, że gdyby nie posty na Twitterze czy Reddicie, cześć posiadaczy Galaxy S23 Ultra nawet by tego nie zauważyła.
#S23Ultra either has some serious quality control issues with the first batch of phones, or Im just the most unlucky person. These are 2 different phones, both with the same issue, with my second one actually being worse.
— MF (@Orange_Scooter) February 14, 2023
Was the glass not bonded correctly or what?! @SamsungUK pic.twitter.com/7F9ZlmINN3
Do tych narzekań odniósł się brytyjski oddział Samsunga. Producent przekonuje, że nie jest to żadna wada, lecz zjawisko powodowane przez proces prasowania warstw ekranu w celu hydroizolacji i ochrony przed kurzem.
Jeśli poświeci się na wyświetlacz silnym światłem, niektóre jego części mogą wyglądać na zgniecione/wciśnięte, dzieje się tak z powodu procesu prasowania w celu zapewnienia wodoodporności i pyłoszczelności. To nie jest wada produktu. Wszystko jest w porządku z twoim telefonem
– odpowiedział Samsung jednemu z użytkowników.
Podobne wyjaśnienie pojawiło się na tajwańskiej stronie pomocy technicznej Samsunga. Tam producent przekonującej, że ślady widoczne na ekranie to normalne zjawisko, które nie wpływa na funkcję i żywotność produktu.
Nie wszystkich jednak przekonało takie wyjaśnienie. Użytkownicy zwracają uwagę, że taki efekt na ekranie Galaxy S23 Ultra pojawia się tylko na niektórych egzemplarzach telefonu. Najbardziej wyczuleni na takie defekty decydują się na zwrot lub wymianę, choć jeden z pechowców raportował na Twitterze, że zniekształcenie było widoczne także na wymienionym egzemplarzu, który również zwrócił.
Zobacz: Samsung psuje klientom telefony. Na szczęście jest sposób
Zobacz: Galaxy S23 już w pełnej sprzedaży. Za darmo słuchawki Galaxy Buds2 Pro
Źródło zdjęć: Telepolis.pl
Źródło tekstu: Phone Arena, Twitter, Reddit
