Nowy HTC Bolt trafił już do pierwszych odbiorców. Analitycy są jednak zgodni - pomimo zalet, smartfon nie poprawi obecnej sytuacji firmy.
Nazwa Bolt zobowiązuje i smartfon jest rzeczywiście bardzo szybki. W amerykańskiej sieci Sprint osiągnął prędkość pobierania danych na poziomie 450 Mb/s. To właśnie szybkość działania Internetu jest najmocniej promowaną cechą urządzenia. Reszta specyfikacji, to prawie najwyższa półka. Prawie, bo obok ekranu o rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli, wodoszczelnej obudowie, aparatu o rozdzielczości 16 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu i Androida 7.0 mamy nie najnowszy już procesor Qualcomm Snapdragon 810. Na rynku obecnie dzieli i rządzi Snapdragon 820, a na horyzoncie już są modele z jego następcą.
Analitycy są zgodni, że starszy procesor w połączeniu z wysoką ceną nie zrobią z Bolta dobrze sprzedającego się smartfonu. W Stanach Zjednoczonych smartfon kosztuje 599 dolarów, a jego europejska - HTC Evo 10 wersja 564 dolary za wersję 32 GB i 626 dolarów za wersję 64 GB.
Zobacz: HTC 10 Evo oficjalnie zaprezentowany
Źródło tekstu: Forbes; wł
