Czarne chmury zbierają się nad Huaweiem. Operatorzy m.in. w Japonii i Wielkiej Brytanii zawieszają zamówienia smartfonów firmy. Powodem jest oczywiście ostatnia decyzja Donalda Trumpa zakazująca niektórych Chińskim firmom zakup amerykańskich rozwiązań technologicznym. Może na tym skorzystać Apple.
O zawieszeniu zamówień poinformowali dzisiaj najwięksi operatorzy w Japonii (NTT Docomo, SoftBank i KDDI), którzy wstrzymali również przedsprzedażowe zamówienia modeli z serii P30. Na podobny krok zdecydowali się operatorzy na Tajwanie i w Wielkiej Brytanii. Obawiają się oni, że blokada handlu wprowadzona przez Donalda Trumpa może odciąć smartfony Huaweia od aktualizacji Androida oraz dostępu do aplikacji Google'a, na czym mogliby ucierpieć ich klienci.
Zobacz: Telefony Huawei bez aktualizacji Androida i kluczowych aplikacji? Oto efekt decyzji Donalda Trumpa
W Wielkiej Brytanii chodzi głównie o smartfony, które mogą działać w sieci 5G, czyli model Mate 20X. Na chwilę obecna czasowo wypadł on z planów BT Group Plc oraz Vodafone.
Przedstawiciele operatorów zgodnie mówią, że chodzi tutaj wyłącznie o dalszą przyszłość współpracy Google i Huaweia.
Zobacz: Huawei obiecuje poprawki bezpieczeństwa. Własny system operacyjny już w drodze
Zobacz: System operacyjny HongMeng od Huawei będzie gotowy na jesień. Ma wspierać aplikacje na Androida
Sprzedaż smartfonów w ofertach operatorów to bardzo duża część wszystkich sprzedawanych urządzeń. Wstrzymanie zamówień to duży cios finansowy dla firmy, bo jak wiadomo, są to zamówienia na często nawet dziesiątki tysięcy egzemplarzy.
Firma Huawei miała w tym roku atakować pozycję lidera sprzedaży na światowym rynku smartfonów. Obecna sytuacja jest bardzo mocno na rękę Samsungowi, który raczej może być spokojny o swoją pozycję. To również idealnie przykryło problemy z opóźnieniem wprowadzenia na rynek Galaxy Fold, o czym obecnie już mało kto pamięta. To również wielka szansa dla Apple'a. Firma może odwrócić postępującą od kilku miesięcy tendencję spadkową i coraz gorszą sprzedaż iPhone'ów. Nie trudno jest oprzeć się wrażeniu, że ruch Donalda Trumpa mógł być ukłonem w stronę amerykańskiego giganta. Nawet gdyby tegoroczne iPhone'y ponownie okazały się daniem nie pierwszej świeżości, to problemy Huaweia mogą skłonić wiele osób do przesiadki na smartfony z logo nadgryzionego jabłka.
Zobacz: Nowe informacje na temat tegorocznych iPhone'ów. Będą kwadratowe aparaty i dużo kolorów
Źródło tekstu: japantimes; Bloomberg; wł
