Nie ustaje zamieszanie związane z terminem premiery nowych urządzeń firmy Apple. Dużo wskazuje na to, że jednak może się to dokonać 8 września.
Ostatnio jesteśmy świadkami dość solidnego zamieszania w sprawie iPhone'a 12. Wydawało się już pewne, że smartfon będzie opóźniony. Tak twierdził jeden z podwykonawców, tak twierdziły media. Jednak jak mówi jeden z najbardziej renomowanych specjalistów od przecieków, to Apple mimo wszystko zdąży. Będziemy też mogli narzekać na nadmiar urodzaju. Amerykańska firma szykuje bowiem nie tylko jedną konferencję, ale aż dwie. Do każdego z tych wydarzeń dojdzie w inny sposób.
Pierwsza będzie miała miejsce ósmego września. Konferencja odbędzie się stuprocentowo wirtualnie i wtedy właśnie oficjalnie pojawią się nowe iPhone'y, Apple Watche czy iPady Air. Prawie dwa miesiące później (27 października). To wydarzenie ma się już odbyć w klasyczny sposób. Mają podczas niego zadebiutować nowe MacBooki oraz iPady Pro.To jednak nie koniec. W tym roku zobaczymy też po raz pierwszy zupełnie inny produkt marki. Chodzi tutaj o Apple Glass, które to ma być zestawem do rzeczywistości wirtualnej oraz rzeczywistości rozszerzonej.
Apple Special Events
— iHacktu Pro (@ihacktu) July 24, 2020
September 8 (online)
iPhones,Apple Watch,AirPower,iPad
October 27
iPad Pro, Apple Silicon Macs (MacBook,MacBook Pro13”),(unless online Apple Glass)#Apple #event #ios #iPhone12 #AIRPOWER #iPad #macbook pic.twitter.com/QXIkvNSRY2
Zobacz Apple nie jest idealny. Udało się złamać Face ID i Touch ID w starszych iPhone'ach
Zobacz iPhone 12 4G za 549 dolarów, wersja 5G za 649 dolarów
Zobacz Czy iPhone 12 powinien być sprzedawany z ładowarką? Apple bada sprawę
Źródło tekstu: twitter (iHacktu Pro)
