Motorola również przyłączy się do producentów, którzy sięgną po najnowszy czip Qualcomm Snapdragon 888 5G. Decyzja jest dość zaskakująca – Motorola doskonale odnajduje się na średniej półce i nic nie wskazywało na to, że zamierza wspinać się na tę najwyższą. A może wcale nie zamierza?
Snapdragona 888 dostanie… nie, nie będzie to kolejna Motorola Edge+. Topowy procesor trafi do telefonu z serii Moto G. To nie jest seria sztandarowa. Moto G to synonim dobrych proporcji jakości do ceny. W tej serii często zdarzają się kompromisy. Klient zawsze dostaje to, czego chce, kosztem czegoś, co jest mniej ważne. I bardzo dobrze.
Moda na flagship killery wyraźnie minęła, ale Motorola może ją przywrócić. Przypuszczam, że Moto G ze Snapdragonem 888 5G będzie duchowym następcą Moto G 5G Plus. To model ze Snapdragonem 765G, tańszy o dobre kilkaset złotych od konkurentów z tym samym czipem na pokładzie.
Więcej na razie nie wiemy. Motorola pokazała na prezentacji model widoczny powyżej z aparatem 108 MPix. Nie rozpoznaliśmy tego modelu. Możliwe, że to wczesny render nowego modelu, a możliwe, że to render nieprzedstawiający żadnego konkretnego projektu.
Telefony Motoroli dostaną też tryb desktopowy, podobny do Samsung Dex. Oznacza to, że będzie można podłączyć do nich zewnętrzny monitor, klawiaturę i myszkę, korzystać z aplikacji w okienkach i zrobić sobie z telefonu z peryferiami przyzwoity komputer osobisty, centrum multimedialne, platformę do wideorozmów, a nawet konsolę! Podczas krótkiej prezentacji na wirtualnej konferencji Snapdragon Summit Motorola zaprezentowała także takie zastosowanie swoich telefonów.
W połączeniu z peryferiami Lenovo telefony Motoroli w końcu pokażą swój pełny potencjał i znajdą swoją niszę także w biznesie. Trochę się dziwię, że Lenovo sięga po niego tak późno.
Telefony z Nowym Snapdragonem 888 5G zapowiedzieli także: ASUS, Black Shark, Lenovo, LG, MEIZU, Nubia, realme, OnePlus, OPPO, Sharp, vivo, Xiaomi i ZTE.
Źródło tekstu: Motorola, Qualcomm, wł.
