DAJ CYNK

Nothing nakłamało w specyfikacji? Nie zgadza się kluczowy parametr

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Sprzęt

Nothing nakłamało w specyfikacji? Nie zgadza się kluczowy parametr

Nothing Phone (1) w rzeczywistości jest gorszy niż obiecuje producent. Sprawa dotyczy jednego z kluczowych parametrów.

Nothing Phone (1) to jedna z najgłośniejszych premier smartfonowego świata ostatnich kilku tygodni. Nowy producent miał przygotować nieźle wyposażonego średniaka, łączącego efektowny design oraz co najmniej przyzwoite parametry we wszystkich kluczowych obszarach.

Nothing Phone (1) gorszy niż w specyfikacji

Wśród tych "kluczowych parametrów" miała się znaleźć maksymalna jasność wyświetlacza. Jak się jednak okazuje, możliwości telefonu w tym zakresie rozmijają się z tym, co producent obiecuje w oficjalnej specyfikacji. Według pomiarów części zagranicznych redakcji, w tym m.in. ComputerBase i GSMArena, zamiast deklarowanych 1200 nitów smartfon osiąga maksymalnie 700 nitów. W większości sytuacji taka jasność powinna być zupełnie wystarczająca, ale jednak nie do końca jest to to, za co płacimy.

Co jednak ciekawe, z technicznego punktu widzenia informacja o 1200 nitach nie byłą do końca nieprawdziwa. Okazuje się, że zastosowany panel potrafi osiągnąć taką wartość, a jedyne co go ogranicza to kalibracja po stronie oprogramowania. Producent rozważa odblokowanie pełnych możliwości matrycy w ramach przyszłych aktualizacji, aczkolwiek będzie się to wiązało z określonymi konsekwencjami, m.in. większym zużyciem energii.

Tak czy inaczej niezależnie od intencji trudno przymknąć oko na fakt, że producent rozminął się z prawdą w swoich oficjalnych materiałach. Zdecydowanie nie jest to najlepszy początek dla nowej marki.

Zobacz: Nothing z możliwą niespodzianką. Powstanie model Lite?
Zobacz: Nothing Phone (1) wchodzi do sprzedaży w Polsce, a producent nanosi poprawki

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Nothing

Źródło tekstu: ComputerBase