Nowe urządzenia Microsoftu jak zwykle robią wrażenie, ale wydaje mi się, że z roku na rok coraz mniejsze. Kolejna generacja Surface Pro i Surface Laptop nie wnoszą żadnych spektakularnych nowości.
Nowa odsłona flagowego urządzenia 2w1 Microsoftu jest wyposażona w dotykowy ekran o przekątnej 12,3 cala i rozdzielczości 2736 x 1824 piksele. Do wyboru będą warianty z procesorami Intel i5 oraz i7 8. generacji, 8 lub 16 GB pamięci RAM i od 128 GB do 1 TB pamięci wbudowanej. Niestety nie będą to urządzenia dla graczy, bo każdy z wariantów otrzymał zintegrowany układ Intel UHD Graphics 620.
Na wyposażeniu znajdziemy też aparaty - 8 Mpix z tyłu i 5 Mpix z przodu obudowy, łączność Wi-Fi i Bluetooth, dwa głośniki o mocy 1,6W każdy oraz porty - USB 3.0, Jack 3,5 mm, miniDisplayPort i Surface Connect. Akumulator ma pozwolić na 13,5 godziny ciągłego odtwarzania filmów.
Ceny zaczynają się od 899 dolarów, a kończą na aż 1899 dolarach.
Nowa wersja laptopa Microsoftu otrzymała ten sam ekran co poprzednik - PixelSense o przekątnej 13,5 cala i rozdzielczości 2256 x 1504 piksele. Wyświetlacz jest dotykowy i współpracuj z piórem Surface Pen. Warianty procesorów i pamięci są takie same jak w przypadku Surface'a Pro 6 - Intele 8. generacji, 8 lub 16 GB pamięci RAM i od 128 GB do 1 TB pamięci. Również dostępne porty są identyczne i dostępność tylko jednego gniazda USB zapewne na wielu osobach wymusi konieczność stosowania przejściówek.
Wbudowany akumulator ma zapewnić 14,5 godziny odtwarzania filmów. A do tego przydadzą się zamontowane głośniki firmy Omnisonic. Całość została zamknięta w obudowie o masie 1,25 lub 1,28 kg (w zależności od wersji).
Ceny zaczynają się od 999 dolarów.
Źródło tekstu: Microsoft; wł
