'Gdzieś to już widziałem' - możecie sobie mruknąć pod nosem i będziecie mieć rację. Nubia Alpha została przywieziona na ubiegłoroczne targi IFA do Berlina, a teraz pojawia się ponownie w lekko ulepszonej i przede wszystkim dotykalnej odsłonie.
Tym co rzuca się w oczy od pierwszego kontaktu z Nubią Alpha jest elastyczny ekran OLED o przekątnej 4 cali. Przy swoich rozmiarach i rozdzielczości 960 x 192 piksele proporcje ekranu przeliczone na szybko przez The Verge wynoszą 5:1 albo 45:9. Jak podkreśla producent konstrukcja powinna wytrzymać 100 tys. prób zginania i prostowania. Sprzęt pracuje pod kontrolą układu Snapdragon Wear 2100 z 1 GB pamięci RAM i 8 GB miejsca na dane.
Zobacz: Smartfon wokół nadgarstka? Oto ekscentryczna Nubia Alpha, która może się pojawić na targach MWC 2019
Wbudowana bateria o pojemności 500 mAh, zależnie od obciążenia powinna wystarczyć na jeden lub dwa dni pracy. Przewidziano wariant z eSIM i LTE, z którego można samodzielnie dzwonić i surfować po sieci, a także coś bardziej zależnego od smartfona. W tym wypadku sprzęt korzysta z połączenia Bluetooth i łączności Wi-Fi. Nubia Alpha ma też na pokładzie aparat o rozdzielczości 5 Mpix z obiektywem o jasności f/2.2.
Zobacz: AnTuTu: ZTE Nubia Red Magic Mars to nadal najszybszy smartfon z Androidem na świecie
Urządzenie pracuje pod kontrolą zmodyfikowanego Androida. Można je obsługiwać na kilka sposobów, a jednym z nich są gesty wykonywane nad powierzchnią. Oczywiście nie zabrakło funkcji właściwych dla typowego smartwatcha (czujnik tętna). Nubia Alpha w wersji Bluetooth trafi na rynek w kwietniu i będzie kosztować 450 euro, Model eSIM został wyceniony na 550 euro. W Europie na sprzęt trzeba zaczekać do trzeciego kwartału 2019 roku.
Źródło zdjęć: Nubia / YT
Źródło tekstu: The Verge, GSMArena
