OnePlus szykuje rewolucję wśród ekranów dotykowych. Producent zapowiedział wyświetlacz, którego będzie można używać po zachlapaniu wodą.
Być może Twój smartfon jest wodoodporny. Prawie na pewno jest odporny na zachlapania. Tylko co z tego, skoro kilka kropel na wyświetlaczu sprawia, że robi się kompletnie bezużyteczny?
Nie jest to zresztą żadne odkrycie. Współczesne ekrany dotykowe wykorzystują technologię pojemnościową. Wykrywają miejsce dotknięcia poprzez zmianę pola elektrostatycznego. Problem w tym, że nasze palce nie są jedyną rzeczą, która przewodzi prąd i może wywołać taki efekt. Próbowałeś kiedyś używać smartfona na deszczu? To wiesz z grubsza, o czym mówię.
I tutaj wkracza OnePlus. Chiński producent zapowiedział, że jego nowy smartfon - OnePlus Ace 2 Pro - będzie wyposażony rozwiązanie nazwane Rain Water Touch. Dzięki zastosowaniu dedykowanego układu scalonego oraz zaawansowanych algorytmów telefon ma sobie radzić z wykrywaniem ruchów palca nawet w sytuacji, kiedy ekran jest zachlapany.
Nową technologię zaprezentowano w krótkim klipie opublikowanym w serwisie Weibo. Producent porównał w nim, jak podczas deszczu zachowują się nadchodzący Ace 2 Pro oraz iPhone 14 Pro. Jak łatwo się domyślić, tylko tego pierwszego dało się w tych warunkach używać.
Oczywiście gdyby zapowiedź dotyczyła wyłącznie tego jednego modelu, byłaby ona mało interesująca. Jeżeli jednak nowa funkcja faktycznie działa, spodziewamy się ujrzeć ją w niedalekiej przyszłości także w innych smartfonach koncernu BBK, a więc nie tylko w nowych OnePlusach, ale również Oppo, Vivo i Realme. Na razie jednak trzymamy kciuki, żeby nie okazało się, że jest zwykłym niewiele wnoszącym chwytem marketingowym.
Zobacz: OnePlus Ace 2 Pro chwali się osiągami w AnTuTu
Zobacz: Problemy z wyświetlaczem? OnePlus przesuwa premierę składaka
Źródło zdjęć: własne, Android Police, Weibo
Źródło tekstu: Android Police, Weibo
