W sieci w końcu pojawiło się pierwsze bezpośrednie porównanie prędkości nowego iPhone'a. Naprzeciwko niego stanął flagowiec Samsunga - Galaxy Note9. Kto wyszedł z tego starcia zwycięsko?
Test polegał na kolejnym otwieraniu aplikacji. Każdy program był minimalizowany, a następnie otwierano kolejny tytuł na liście. Na początek były to aplikacje społecznościowe - Twitter, Instagram, Facebook oraz YouTube. Tutaj mamy minimalną przewagę Samsunga.
W przypadku gier zaczęła się wyraźnie rysować przewaga iPhone'a. Różnice nie były duże, bo była to zazwyczaj kwestia 2-3 sekund, mimo wszystko smartfon Apple'a potrafił otwierać gry nawet o połowę szybciej niż Samsung.
Następnie wszystkie aplikacje były ponownie uruchamiane i co ciekawe, pod koniec listy Samsung zaczął je uruchamiać od zera, podczas gdy iPhone trzymał je cały czas otwarte w tle. Za to punkt dla Apple'a.
Test pokazał, że nowy iPhone XS Max jest wydajniejszym smartfonem do Note'a 9. Trzeba jednak przyznać, że gdybyśmy nie mieli tych urządzeń obok siebie oraz stopera pod ręką, moglibyśmy nie zobaczyć różnicy. W końcu nawet komputery nie otwierają gier od razu po kliknięciu myszki, więc ciężko jest tego samego wymagać od smartfonów.
Źródło tekstu: SuperSaf TV; wł
