Sprzedaż iPhone'ów w Rosji jest taka jak kiedyś. A nawet lepsza. Zaskakujące? Tak wynika z danych największego rosyjskiego operatora.
To dość zaskakujące, ale popyt na nowe iPhone'y w Rosji wzrósł w stosunku do roku poprzedniego. Wtedy nie było ani sankcji, ani żaden producent nie wycofywał się z rosyjskiego rynku. Teraz rosyjska gospodarka nie ma przed sobą zbyt wesołych perspektyw, a jednak zamówień na iPhone'y jest więcej.
Zaskakujące może być to, że iPhone'y w ogóle w Rosji się znalazły. A co dopiero wzrosty. Jak duże? Okazuje się, że w stosunku do zeszłorocznych iPhone'ów jest aż 150% wzrostu. Największy rosyjski operator mobilny czyli MTS mówi, że aż 70% zamówień dotyczy smartfonów iPhone 14 Pro oraz iPhone 14 Po Max. Najmniej chętnych chce mieć iPhone'a 14 mającego 128 GB pamięci wbudowanej.
Ostatnio zresztą można zauważyć wzrost sprzedaży na rosyjskim rynku mobilnym. Głównie dotyczy to jednak tanich urządzeń i takich chińskich marek jak Realme, Xiaomi czy Infinix. Bogatsi klienci jak widać czekali aż do teraz na swoje wymarzone iPhone'y. Cóż, w tym rejonie świata to autentyczny symbol statusu - iPhone być musi. Rosjanie już wcześniej zapowiadali, że iPhone'y pojawią się w Rosji dzięki równoległemu importowi.
Zobacz: Rosja odżywa. Sprzedaż elektroniki wzrasta
Zobacz: Wybuchł kolejny Xiaomi. Tym razem nowy model
Źródło zdjęć: apple
Źródło tekstu: mydrivers via gizchina
