Do tej pory najmocniejsze ładowarki, jakie są obsługiwane przez smartfony Samsunga, miały moc 25W. To sporo i wystarcza do naładowania akumulatora znacznie szybciej niż 2-3 lata temu, ale to niewiele na tle dzisiejszej konkurencji. Nadchodzący Galaxy Note10 ma to zmienić.
Pamiętam jak dokładnie trzy lata temu miałem przyjemność testować Motorolę Moto X Force, która miała w zestawie ładowarkę o ogromnej wtedy mocy 25W. Ładowarkę o takiej samej mocy, choć znacznie mniejszych rozmiarów oferuje tegoroczny Samsung Galaxy S10 5G. Tymczasem obok mnie leży 40W ładowarka Huaweia, Oppo ma w ofercie ładowarkę Super VOCC o mocy 50W, a Xiaomi patent na ładowanie z kosmiczną wręcz mocą 100W. Sprawę ładowarki o mocy 5W jaką znajdziemy w zestawie z iPhonem XS Max lepiej przemilczmy.
Zobacz: Xiaomi Super Charge Turbo zawstydzi Super Vooc Oppo. Smartfon naładujemy w 17 minut
Zobacz: Samsung: Szybkie i bezpieczne ładowanie przez USB-C do 100W
Jeszcze w maju zaczęły pojawiać się pierwsze informacje o tym, że Galaxy Note10 otrzyma ładowarkę o znacznie większej mocy niż 25W. Potwierdził to autor wielu sprawdzonych przecieków znany jako Ice Universe. Informację przekazał w bardzo nietypowy sposób, zamieszczając na Twitterze zdjęcie Leonarda da Vinci wraz z kodem 101101 oraz charakterystycznym piorunem.
Da Vinci to kodowa nazwa Galaxy Note10, z kolei 101101 to binarny zapis liczby 45. To sugeruje, że Galaxy Note10 zaoferuje ładowarkę o mocy 45W i śmiało możemy powiedzieć, że Samsung dogoni w ten sposób rynkową konkurencję.
Zobacz: Samsung Galaxy Note10 bez gniazda słuchawkowego i fizycznych przycisków. Pójdzie śladem HTC U12+?
Zobacz: Galaxy Note10 na nowych renderach. Tak może wyglądać tylny aparat w nadchodzącym flagowcu Samsunga
Źródło tekstu: @universelce; wł