Nowe matryce fotograficzne Samsunga łączą ze sobą małe piksele z technologiami Isocell oraz Tetracell, co wpływa pozytywnie na ostrość i szczegółowość zdjęć - podaje koreański producent.
Samsung Electronics zaprezentował dziś dwa nowe czujniki obrazu z pikselami o rozmiarze 0,8 μm. Model Isocell Bright GM1 ma rozdzielczość 48 Mpix, natomiast Isocell Bright GD1 to jednostka 32 Mpix. Niewielkie rozmiary nowych matryc sprawiają, że nadają się one doskonale do łączenia w wieloobiektywowe moduły. Dzięki technologii Tetracell, cztery fizyczne piksele mogą działać jako jedna całość. Pozwoli to na robienie dobrze doświetlonych zdjęć także przy małej ilości światła zastanego. W podobny sposób działa główny aparat w smartfonie Huawei P20 Pro. W przypadku nowych matryc Samsunga zmniejszy to rozdzielczość zdjęć odpowiednio do 12 Mpix i 8 Mpix.
Dodatkowe funkcjonalności, które towarzyszą zaprezentowanym dzisiaj sensorom, to funkcja poprawiająca kolorystykę zdjęć w warunkach wysokiego kontrastu lub słabego oświetlenia, a także elektroniczna stabilizacja obrazu oparta na żyroskopie. Ostatnia funkcja będzie użyteczna przy nagrywaniu filmów wideo.
Samsung zapowiedział, że nowe matryce wejdą do produkcji w bieżącym kwartale 2018 roku. Jest spora szansa, że znajdą się one na wyposażeniu przyszłorocznych smartfonów z serii Galaxy S10, których oficjalna prezentacja nastąpi prawdopodobnie w lutym 2019 roku (chociaż były też głosy, że może się to stać już podczas targów CES 2019, które odbędą się w Las Vegas w dniach 8-12 stycznia przyszłego roku.
Zobacz: ISOCELL Dual - kompletne rozwiązanie dla tańszych telefonów z podwójnym aparatem
Zobacz: Samsung Galaxy S10 z Exynosem i Snapdragonem będą miały istotne różnice
Zobacz: Test telefonu Samsung Galaxy Note9, czyli najwyższa jakość i... cena. Ale kto bogatemu zabroni?
Źródło tekstu: Samsung
