DAJ CYNK

Twój smartfon waży 70 kg. Nie, to nie jest błąd

Lech Okoń

Sprzęt

Ile trzeba surowców do wyprodukowania smartfona?

W 2024 roku na rynek trafiło 1,2 mld smartfonów — to przeszło dwa razy więcej telefonów niż jeszcze w 2010 roku. Mało się jednak mówi o tym, ile na to wszystko poszło surowców.

70 kilogramów surowców na jednego smartfona

Tak, to nie żart, jeden malutki telefon komórkowy ważący około 200 gramów potrzebuje średnio do wytworzenia aż 70 kilogramów surowców, licząc przy tym cały cykl jego życia — od produkcji po utylizację. Ekolodzy przy tym doszukują się szkód środowiskowych wszędzie, nie tylko w samej produkcji generującej około 80% emisji gazów cieplarnianych, ale nawet w e-commerce.

W latach 2010 - 2022 odpady z ekranów i małego sprzętu IT wzosły o aż 30%, osiągając 10,5 mln ton. O tym, jak do tego na środowisko wpływa technologia blockchain czy sztuczna inteligencja to już nawet szkoda gadać. Sektor ICT w 2020 roku wygenerował nawet 3,2% globalnej emisji CO2, a jego udział wraz z rozwojem AI dramatycznie rośnie.

Ale już na jeden komputer... no szok

Sektor komputerów dawno już jest znacznie mniejszy niż telefonów komórkowych, jednak jego zasobożerność jest jeszcze większa w przeliczeniu na pojedyncze urządzenie. Produkcja jednego, dwukilogramowego laptopa pochłania aż 800 kg surowców.

Zwiększa się przy tym różnorodność zasobów, jakie są potrzebne do produkcji elektroniki. Jeszcze w 1960 roku telefony (oczywiście stacjonarne) potrzebowały do produkcji zaledwie 10 pierwiastków układu okresowego, w 1990 roku, a więc epoce telefonów komórkowych już 27, a w 2021 roku, aż 61. Zapotrzebowanie na kobalt, grafit i lit według World Bank wzrośnie do 2050 roku o 500%.

Sami niewiele z tym zrobimy, ale...

Nie oszukujmy się, jako jednostki mamy praktycznie zerowy wpływ na globalne emisje gazów czy wydobycie surowców. To wojna między producentami sprzętu a regulatorami, a nie nasza. Jeśli jednak zależy komuś na ograniczeniu prywatnego wpływu na środowisko, to nie ma lepszego sposobu niż wydłużanie życia naszej elektroniki.

Wymiana akumulatora zamiast zakupu nowego telefonu czy postawienie na nowo systemu operacyjnego, zamiast narzekania na wydajność to jedne z tych metod. Podobnie jak zakup używanego sprzętu zamiast nowego. Warto też interesować się elektroniką, która nie jest z założenia jednorazowa, a tutaj przykłady się mnożą np. w świecie głośników Bluetooth wymienne akumulatory znajdziecie u Sonosa czy w dużych głośnikach imprezowych Sharpa.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Melnikov Dmitriy / Shutterstock

Źródło tekstu: Digital Economy Report 2024, oprac. wł