DAJ CYNK

Jeśli smartfon, to używany. Kupujemy je coraz częściej

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Sprzęt

Jeśli smartfon, to używany. Kupujemy je coraz częściej

Z danych agencji analitycznej CSS Insight wynika, że używane smartfony kupujemy coraz częściej, aczkolwiek powód jest bardziej prozaiczny, niż chcieliby tego dostawcy. 

Zakup telefonu z drugiej ręki jeszcze do niedawna mógł kojarzyć się tylko z serwisami ogłoszeniowymi i przesyłką niedbale owiniętą gazetą. albo z pokątnymi komisami znajdującymi się z dala od głównych ulic, ale te czasy już minęły. Dziś mamy szereg średnich i dużych firm, które używkami handlują na skalę przemysłową. Skupują urządzenia, odświeżają i przepakowują, by dać im nowe życie. Praktyka pokazuje wprawdzie, że jakość tego rodzaju usług bywa zróżnicowana, ale chętnych najwidoczniej nie brakuje.

Jak wynika z najnowszego raportu CSS Insight, wartość rynku używanych smartfonów w II kwartale 2023 roku osiągnęła historycznie rekordowe 13,3 mld dol. (ok. 56,6 mld zł) i jest tym samym o 14 proc. wyższa w ujęciu kwartalnym. Przy czym zdaniem analityków to dopiero początek, a trend będzie postępować.

Nowy używany zamiast nowego, czyli klient szuka oszczędności

Co ciekawe, nawet 95 proc. wolumenu sprzedaży stanowić mają smartfony marek Apple oraz Samsung. Eksperci zauważają jednak, że oba te brandy „doskonale wpisują się w profil klienta”. Oferują relatywnie długie wsparcie i łatwy dostęp do części serwisowych, a to w przypadku zakupu sprzętu używanego może uchodzić za kluczowe. Ponadto cieszą się powszechną renomą, więc, co podkreślają analitycy, są rozpoznawalne również przez ludzi niezainteresowanych smartfonami w stopniu hobbystycznym, a ponoć właśnie tacy sięgają po używki.

Dostawcy przekonują, że konsumenci zaczęli dostrzegać wartość gospodarki o obiegu zamkniętym i troszczyć się o środowisko, ale to akurat w opinii CSS Insight jest twierdzeniem mocno na wyrost. Wygrywa natomiast ekonomia. Jak zauważono, odnowionego iPhone'a 12 w idealnym stanie można kupić średnio o 18,2 proc. taniej niż na rynku pierwotnym, a Galaxy S23 – o 8,4 proc. taniej.

CSS Insight zauważa również, że wzrost zapotrzebowania na używki rośnie w momencie, gdy spadają ogólnoświatowe dostawy smartfonów nowych. Według analityków to „doskonały dowód na to, że pewna grupa klientów nie rezygnuje z wymiany urządzenia, lecz poszukuje bardziej przystępnych cenowo alternatyw”. Regulacje UE, takie jak ułatwienie wymiany akumulatora, mogą przekonać do podobnych ruchów kolejne osoby – ucina CSS.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: CSS Insight, oprac. własne