DAJ CYNK

Xiaomi 15 - lepsza szczelność i bateria

Lech Okoń

Sprzęt

Xiaomi 15 będzie miał dwie ważne nowości

Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Pro trafią na chiński rynek jesienią, a kwartał czy dwa później do Europy. Wiemy już, że będą szczelniejsze niż do tej pory i dostaną lepsze baterie.

Odporność na wodę i pył zgodnie ze standardem IP69

Zarówno Xiaomi 15, jak i Xiaomi 15 Pro będą miały certyfikat odporności na ciecze i kurz IP69, zamiast dotychczasowego IP68. Warto przy tym pamiętać, że inna cyferka na końcu nie zawsze oznacza to samo. IP67 pozwalało na 30 minut zanurzenia na głębokości 1,5 m, a IP68 na długotrwałe zanurzenie na głębokości 1 m.

IP69 to z kolei norma stworzona z myślą o sprzęcie, który ma być odporny na wysokie ciśnienie wody z małego dystansu (80 - 100 barów), myjki parowe czy wodę o wysokiej temperaturze. Finalny zakres możliwości poznamy jednak dopiero w specyfikacji nadchodzących telefonów, bo choć to standard, to producenci lubią go naginać.

Druga i chyba istotniejsza cecha to lepsza bateria

Podobnie jak poczynił już to w tym roku Honor, Xiaomi zwiększy pojemność akumulatorów w swoich flagowcach. Według doniesień Xiaomi 15 Pro dostanie akumulator o pojemności 5400 mAh, ładowany z mocą do 100 W. Zanim jednak rozochocicie się na dłuższy czas pracy, koniecznie zerknijcie do tego artykułu, bo zastosowany w nowych Xiaomi Snapdragon 8 Gen 4 to wielka pijawka energetyczna.

Plotki odnośnie Xiaomi 15 Pro mówią też o aparacie 50 Mpix z wyjątkowo dużym otworem względnym przysłony i aparacie peryskopowym 50 Mpix (piksele 0,8 mikrometra) z 3-krotnym zoomem optycznym. Pożyjemy, zobaczymy. Nowe 15-stki trafią do Chin jeszcze w październiku, gdy w Europie zobaczymy dopiero serię 14T. Europejska premiera Xiaomi 15 i 15 Pro odbędzie się prawdopodobnie podczas targów MWC2025 w Barcelonie.

Wariant 15 Ultra planowany jest w Chinach dopiero na początek 2025 roku. Trudno powiedzieć czy trafi on w ogóle do Polski, a nawet jeśli, to czy w liczbie większej niż kilkaset sztuk, jak to bywało już u nas z Ultrami.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis - Lech Okoń

Źródło tekstu: GizChina, oprac. wł