Xiaomi pracuje nad następcą smartfonu Mi CC9 Pro. Podobnie jak poprzednik, model Mi CC10 Pro będzie wyposażony w główny aparat fotograficzny o rozdzielczości 108 Mpix, a także w peryskopowy teleobiektyw z zoomem optycznym 12x i zoomem cyfrowym 120x.
Ostatnio pisaliśmy sporo o Samsungu Galaxy S20 Ultra, który został wyposażony w "kosmiczny" zoom 100x. Ten jednak okazał się bardziej chwytem marketingowym niż czymś naprawdę użytecznym. Z tego powodu topowy model z nadchodzącej serii Galaxy Note20 ma mieć maksymalne powiększenie ograniczone do 50x, co mamy na przykład w smartfonie Huawei P40 Pro.
Zobacz: Test Samsung Galaxy S20 Ultra 5G po 3 miesiącach użytkowania
Zobacz: Huawei P40 Pro to smartfon, w którym mógłbym się zakochać. Zasłużone 10/10, gdyby nie jeden brak
Inne zdanie na ten temat zdaje się mieć Xiaomi. Rosyjski serwis xiaomishka.ru opublikował informację, że chiński producent pracuje nad urządzeniem o nazwie kodowej CAS, pod którą może się kryć smartfon Xiaomi Mi CC10 Pro. Ma się w nim znaleźć główny aparat fotograficzny z matrycą Samsung Isocell Bright HM2 108 Mpix, czyli ulepszoną wersją czujnika HM1, który został zastosowany w modelu Mi CC9 Pro. Towarzyszyć ma mu aparat z peryskopowym teleobiektywem, zapewniającym zoom optyczny 12x. Maksymalne powiększenie cyfrowe ma wynieść aż 120x, co zostanie prawdopodobnie osiągnięte dzięki połączonym siłom teleobiektywu i aparatu głównego.
Nadchodzące urządzenie ma być napędzane chipsetem Qualcomm Snapdragon 775G i ma obsługiwać sieci 5G. Podobnie jak Mi CC9 Pro, nie będzie to zatem flagowiec. Premiera smartfonu powinna się odbyć w lipcu tego roku, czyli już w przyszłym miesiącu. Gdy Mi CC10 Pro (czy jakkolwiek będzie się nazywać) wejdzie na rynek, powinniśmy się dowiedzieć, czy jego zoom 120x to coś więcej niż tylko marketing.
Zobacz: Po słabym Redmi 8, Redmi 9 wygląda dużo atrakcyjniej. Oto, czego możemy oczekiwać od budżetowca Xiaomi
Zobacz: Xiaomi Mi Band 5 zadebiutuje 11 czerwca
Źródło zdjęć: xiaomishka.ru
Źródło tekstu: xiaomishka.ru, fonearena
