DAJ CYNK

Koniec oferty Zetafon. Orange zamyka kawałek historii

orson_dzi

Taryfy, promocje, usługi

Z dniem 23 listopada Orange oficjalnie uśmiercił Zetafona. Niegdyś bardzo popularna oferta na kartę w dzisiejszych czasach straciła rację bytu.

Oferta jak żadna inna

Oferta Zetafon była swego rodzaju pionierem i propozycją jedyną w swoim rodzaju. Było to połączenie oferty na kartę z największą zaletą abonamentów w tamtych czasach - telefonem za złotówkę.

Jesteśmy przekonani, że nasza oferta znajdzie uznanie u klientów i pozwoli firmie zdobyć pozycję lidera na polskim rynku.

Tak ponad 12 lat temu mówi Bartosz Dobrzyński, ówczesny Dyrektor Biura Marketingu dla rynku masowego Orange.

Zetafon zadebiutował 26 czerwca 2006 roku w nieistniejących już taryfach POP i Orange Go. Decydując się na ofertę klient podpisywał umowę na okres 24, 30 lub 36 miesięcy, w ramach której zobowiązywał się do regularnego doładowywania konta. W zamian otrzymywał telefon za złotówkę. W kolejnych latach w ofercie zaczęły pojawiać się też smartfony, a ich cena początkowa ze złotówki wzrastała nawet do 200-300 zł.

Zetafon - oficjalnie
Orange: Tańsze telefony w ofercie Zetafon

Ewolucja oferty

Z czasem oferta ewoluowała i była dostępna w dwóch wariantach - utrzymania aktywnego konta oraz z comiesięcznym doładowaniem. Pierwszy wariant był z czasem nieopłacalny dla Orange i został wycofany już kilka lat temu. Zawierając umowę klient zobowiązywał się do utrzymania aktywnego konta na połączenia wychodzące. W drugim obowiązkiem wynikającym z umowy było doładowanie konta określoną kwotą (dominowały kwoty 30 i 50 zł), do z góry wyznaczonego dnia miesiąca. Konto można było doładowywać dowolnymi kwotami, tak aby do wyznaczonego dnia suma doładowań osiągnęła ustaloną kwotę.

Jednym z większych wydarzeń w historii Zetafona było wprowadzenie do oferty taryfy ORange Free na kartę w 2011 roku.

Orange Free na kartę w ofercie Zetafon

Nietypowe działania windykacyjne

W przypadku niedotrzymywania warunków umowy obowiązywały ciekawe metody windykacyjne. Przy umowie dotyczącej utrzymywania aktywnego konta, w przypadku braku doładowania czas obowiązywania umowy wydłużał się automatycznie o okres nieaktywności numeru. W opcji z comiesięcznym doładowaniem, brak spełnienia wymogu doładowania na określoną kwotę skutkował wydłużeniem umowy o jeden miesiąc. Ostatecznie doprowadzało to do sytuacji, w której data końca umowy potrafiła się przesunąć nawet o kilka lat.

Prepaid z ograniczeniami

Choć Zetafon był ofertą na kartę ze wszystkimi jej wadami i zaletami, to jego użytkownicy spotykali się z pewnymi ograniczeniami. Z wielu dostępnych na przestrzeni lat promocji Zetafon był wykluczany. Najczęściej można było usłyszeć narzekania na brak usługi Konto Ważne Rok, co jak wiadomo przy umowie polegającej na konieczności utrzymywania aktywnego konta mijałoby się z celem z punktu widzenia operatora. W opcji z comiesięcznym doładowaniem popularne RWK było dostępne, ale dopiero po pewnym czasie obecności na rynku.

Pole do przekrętów

Zetafon był niestety często wykorzystywany przez nieuczciwych sprzedawców. Wszystko przez to, że w pewnym momencie oferta, choć nadal obecna, była mniej promowana przez operatora, a przez to słabiej premiowana dla pracowników. Przez to często pojawiały się przypadki, w których osoby przychodzące do salonów w celu przedłużenia umowy na ofertę Zetafon wychodziły, świadomie lub nie, z umową abonamentową.

Z drugiej strony, osoby które pojawiały się w salonie w celu zarejestrowania karty SIM lub kupienia startera wychodziły z podpisaną nową umową, tu już głownie nieświadomie, na ofertę Zetafon. To była największa rysa na historii Zetafonów.

Zetafon nie ma dzisiaj sensu

Orange i tak długo utrzymywał ofertę Zetafon na rynku. Pierwsze głosy o jej wyłączeniu pojawiły się już ponad dwa lata temu. W czasach abonamentów z nielimitowanymi usługami i bezterminową umową za niecałe 30 zł lub swobodnego przenoszenia numerów na kartę, wiązanie się z operatorem 24-miesiącną umową, w dodatku w ofercie na kartę, kompletnie mija się z celem. Nawet jeśli do tego dostajemy bonus w postaci telefonu za złotówkę. Nie oszukujmy się, telefonu bardzo niskich lotów.

Zetafon od kilku lat miał przypiętą łatkę oferty dla seniorów i tak też było w rzeczywistości. W zasadzie był to faktycznie dobry wybór dla seniora, który numer i tak doładowuje, a przy okazji dostawał przystosowany do swoich potrzeb telefon pokroju prostego Maxcoma.

Ofertę Zetafon, w zależności od doświadczeń, będziemy zapewne wspominać różnie, ale nie można odmówić Orange stworzenia ciekawej i nietypowej usługi, która przetrwała na rynku ponad 12 lat.

Osoby nadal korzystające z oferty Zetafon mogą oczywiściej nadal z niej korzystać do czasu rozwiązania umowy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wł