DAJ CYNK

Toshiba TG01 z wkładką

Q!

Wydarzenia

Pierwsze egzemplarze telefonu Toshiba TG01, które trafiły na niemiecki rynek z początkiem lipca, miały w swojej pamięci wirusa - informuje serwis Inside-Handy. Sprzedaż telefonu, oferowanego na tamtejszym rynku przez sieć O2, została wstrzymana do momentu wyjaśnienia całej sytuacji.

Pierwsze egzemplarze telefonu Toshiba TG01, które trafiły na niemiecki rynek z początkiem lipca, miały w swojej pamięci wirusa - informuje serwis Inside-Handy. Sprzedaż telefonu, oferowanego na tamtejszym rynku przez sieć O2, została wstrzymana do momentu wyjaśnienia całej sytuacji.

Jak poinformował rzecznik sieci, Albert Fetscher, obecność wirusa w pamięci telefonu miała dotyczyć tylko kilku pierwszych sprzedanych jak do tej pory urządzeń. Jednak sieć zdecydowała się na wstrzymanie dystrybucji tego modelu. Obecnie jest on niedostępny w e-sklepie operatora. Jego sprzedaż ma zostać wznowiona natychmiast po wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji. Obecnie pracują nad tym specjaliści z firmy Toshiba.

Tymczasem osoby, które nabyły już Toshibę TG01, proszone są o kontakt z operatorem. Nie wiadomo jednak jaka propozycja ze strony O2 zostanie im przedstawiona.

Sieć O2 obiecuje, że oficjalne informacje na temat zaistniałej sytuacji zostaną przedstawione opinii publicznej jeszcze dziś popołudniu.

Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Inside-Handy