DAJ CYNK

Allegro utrudnia życie zwykłym Polakom. Albo jesteś duży, albo nara

Anna Rymsza (Xyrcon)

Wydarzenia

Allegro utrudnia życie zwykłym Polakom. Albo jesteś duży, albo nara

Allegro będzie wymagać kodów EAN od prywatnych sprzedawców. Nie wiesz co to? Szykuj się na utrudnienia.

Allegro utrudni życie niektórym prywatnym sprzedawcom. „Polski Amazon” chce być jeszcze bardziej… jak Amazon, czyli ogromnym sklepem internetowym, a nie portalem aukcyjnym. Od 1 sierpnia w wybranych działach nie wystawisz nowej oferty, jeśli nie połączysz jej z Katalogiem produktów Allegro. Dotyczy to działów:

  • Zdrowie
  • Uroda
  • Supermarket
  • Sport i turystyka
  • Motoryzacja
  • Moda
  • Kultura i rozrywka
  • Firma i usługi
  • Elektronika
  • Dom i Ogród
  • Dziecko.

To część działań Allegro na rzecz zunifikowanej prezentacji ofert na portalu. Katalog produktów, jak wskazuje nazwa, ma zawierać wszystkie produkty, które sprzedający wystawiają na Allegro. Podczas wyszukiwania potencjalny kupujący zobaczy wszystkie oferty danego produktu od różnych sprzedawców i będzie mógł porównać ceny. Sprzedawcy zaś będą mieli możliwość porównania swoich cen z ofertami konkurencji i uzupełniania asortymentu Allegro o brakujące kategorie. Katalog ma być kompletny do 2024 roku. W międzyczasie administratorzy Katalogu produktów będą mieli mnóstwo roboty z usuwaniem duplikatów, uzupełnianiem i weryfikacją danych.

Dużym będzie łatwiej

Allegro zapewnia, że wystawianie ofert będzie łatwiejsze, jeśli podasz markę, model lub kod EAN produktu. Przypomnę, że EAN, czyli Europejski Kod Towarowy to kod kreskowy, identyfikujący towary na rynku. Najłatwiej będą mieli duzi sprzedawcy ze stałą ofertą popularnych produktów – wystarczy, że zeskanują kody paskowe w swoim magazynie, a Allegro automatycznie ściągnie zdjęcia i opisy produktów do ich ofert. Ponadto Allegro zapewni im możliwość obserwowania cen konkurencji i informacje o produktach, które warto dołączyć do oferty. Sprzedający będzie musiał tylko określić warunki zawarcia transakcji i wysyłki.

Zobacz: Allegro da Ci 50 zł na zakupy. Wystarczy zrobić dwie rzeczy
Zobacz: Allegro zaostrza zasady. Szach mat, cwaniaczki

Co więcej, Allegro obiecuje poprawę wyników sprzedaży. Oferty połączone z Katalogiem produktów mają dostać wyższy indeks Jakości sprzedaży. Niewykluczone więc, że oferty z informacjami pobranymi z Katalogu produktów będą pojawiać się wyżej w wynikach wyszukiwania, niż produkty opisane ręcznie. Sprzedawcy pewnie już całkiem zrezygnują z robienia własnych zdjęć produktów.

Co z rękodziełem, sztuką, produktami przerobionymi, uszkodzonymi lub używanymi? Co z towarami sprowadzonymi z innych krajów, które nie mają odpowiedniego kodu identyfikacji? Prędzej czy później będzie problem.

Allegro zapewnia, że jeśli w Katalogu pojawią się błędy, będą poprawiane i będzie możliwość dodawania nowych przedmiotów do bazy. Nie wspomina jednak, czy wpisywanie kodu EAN, (ISBN dla książek), jest obowiązkowe. Na razie musimy założyć, że tak. Oferty niepowiązane z Katalogiem produktów będą traktowane gorzej, a nowych nie da się wystawić. Ponadto nie wznowisz już istniejącej oferty, jeśli nie będzie połączona z Katalogiem. Owszem, można modyfikować opis oferty już połączonej z bazą Allegro, ale nie ma tu dużego pola do popisu.

Część sprzedawców pewnie przeniesie się na Allegro Lokalnie i straci kolejne przywileje. Allegro powstało po to, by każdy mógł sprzedawać przez internet, a teraz odsuwa się od mniejszych sprzedawców.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: M. Szymański / Shutterstock

Źródło tekstu: Allegro, oprac. własnw