David Beckham został właśnie ambasadorem AliExpress, internetowej platformy sprzedażowej, która należy do chińskiego giganta technologicznego Alibaba. Oznacza to jedno, ruszają mistrzostwa Europy.
Chiński gigant robi co może, aby zwiększyć sprzedaż w obliczu rosnącej konkurencji Temu i Shein.
Były kapitan reprezentacji Anglii, David Beckham podpisał największą w historii umowę ambasadora globalnej marki. Od teraz będzie promował markę AliExpress. Będzie twarzą akcji promocyjnej "Zdobywaj więcej, dzięki AliExpress", która będzie przeprowadzana podczas meczów.
Alibaba, właściciel AliExpress ogłosił ten fakt wczoraj, w ramach kampanii reklamowej wokół UEFA Euro 2024. Mistrzostwa rozpoczynają się w czerwcu, a Alibaba jest jednym z ich ważniejszych sponsorów.
Firma oferuje różne promocje z okazji tego słynnego wydarzenia sportowego, nie zdradza natomiast ile wyniosło wynagrodzenie świeżo upieczonego ambasadora.
AliExpress pomaga fanom jeszcze bardziej zbliżyć się do UEFA EURO 2024 tego lata, oferując im wspaniałe nagrody, gdy akcja toczy się na boisku.
- powiedział Dawid Beckham.
Przypomnijmy, że wobec AliExpress toczy się od marca dochodzenie Komisji Europejskiej. Sprawdzanych jest kilka aspektów - czy platforma sprzedażowa robi wystarczająco dużo, aby nie dopuszczać do sprzedaży podrabianych leków oraz ryzykownych produktów tego typu. Inna badana kwestia to ochrona nieletnich przed materiałami pornograficznymi w witrynie.
Ogłoszenie współpracy z Beckhamem ma znaczenie w kontekście konkurencji biznesowej z innymi tanimi platformami sprzedażowymi. Rywale AliExpress, przyciągają coraz więcej kupujących, dzięki agresywnym kampaniom reklamowym. Temu emitowało reklamy podczas Super Bowl, a Shein prężnie działa, aby wykorzystać współpracę w wpływowymi osobami w celu dotarcia do konsumentów z pokolenia Z.
To z pewnością dobry ruch marketingowy, według UEFA poprzednie mistrzostwa Europy obejrzało na całym świecie 5,2 miliarda widzów telewizyjnych na żywo.
Zobacz: Polscy sprzedawcy mają dość AliExpress i Temu. Nawołują do bojkotu
Zobacz: Kupiłem elektronikę za 60 zł z AliExpress. Jest rewelacyjna (test)
Źródło zdjęć: Shutterstock.com
Źródło tekstu: euronews.com
