BlackBerry dzięki Johnowi Chenowi pewnie stanął na nogi. Kanadyjska firma zaczęła też coraz głośniej domagać się należnej sobie zapłaty za korzystanie z patentów.
Przedsiębiorstwo z prowincji Ontario nie pozwala swoim prawnikom na odpoczynek. Kanadyjczycy procesowali lub procesują się obecnie z Nokią, Qualcommem, Blu, Typo i Facebookiem. Prawie wszystkie batalie sądowe kończyły się zwycięstwem Jeżynki. Ale to nie koniec. BlackBerry postanowił pozwać jeszcze firmę Snap czyli właściciela Snapchata. Poszło o siedem patentów, które zostały wykorzystane w sztandarowym produkcie Snapa.
Pozew przeciwko patentom użytym w Snapchacie jest bardzo podobny do sporu z Facebookiem. Tam Facebook został oskarżony o bezprawne wykorzystywanie rozwiązań z BBM (komunikatora BlackBerry) m.in. w WhatsAppie i Instagamie. Tutaj również patenty zostały przeznaczone wyłącznie dla BBM, jednak Snap postanowił z nich skorzystać bez wiedzy Kanadyjczyków.
Zobacz: BlackBerry pozywa Facebooka
Zobacz: Snapchat wprowadza grupowe wideorozmowy
Źródło tekstu: BlackBerry, wł