DAJ CYNK

Dakota Północna: ustawa mogąca "zniszczyć iPhone'a" nie przeszła

Michał Świech

Wydarzenia

Apple z problemami w kolejnych stanach USA

Apple może na chwile odetchnąć - Dakota Północna jednak nie wprowadzi ustawy uderzającej w Apple App Store. Nie jest to jednak jedyne miejsce, które to rozważa.

Spór Apple'a i Epic Games toczy się nie tylko w mediach i sądach. Koalicja przeciwko Apple'owi, w skład której wchodzą m.in. Epic Games, Spotify i Deezer lobbuje w parlamentach kolejnych stanów USA. W Dakocie Północnej oficjalna lobbystka koalicji przekonała jednego z republikańskich stanowych senatorów do złożenia odpowiedniego projektu zmian w prawie. Zgodnie z nimi Apple i Google miałyby zakaz zmuszania twórców aplikacji do używania ich systemów płatności i jednocześnie nie mogłyby podejmować żadnych kroków przeciwko tym, którzy nie chcieliby sprzedawać na własną rękę. Oficjalny delegat Apple'a wprost mówił politykom z Dakoty Północnej, że ich ustawa może zniszczyć iPhone'a, jakiego znają.

Firma straszyła też wyłączeniem sklepu z aplikacjami na terenie stanu. Na szczęście dla Apple'a ustawa nie przeszła. Senatorowie nie głosowali według żadnych linii partyjnych - w tamtejszym senacie na 47 członków, aż 40 to członkowie Partii Republikańskiej. Mimo to głosowało tylko 37 polityków, gdzie 11 było za przyjęciem nowego prawa. To jednak nie jest koniec - nad podobnymi zapisami myślą też takie stany jak Georgia, Arizona, Massachusetts, Wisconsin czy Minnesota.

Zobacz: Epic Games przenosi wojnę przeciwko Apple'owi do Europy
Zobacz: Składany iPhone może mieć rysik

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: phonearena, wł