Huawei zapowiadał, że trzeciego września zapowie nowe układy z serii Kirin. Tak się nie stało. Co było powodem? Okazuje się, ze chińskie media mają odpowiedź.
Tradycyjnie to właśnie berlińskie targi IFA były momentem, kiedy Huawei prezentował swoje układy mobilne. Także i tym razem miało tak być, Chińczycy zapowiadali, że stanie się tak właśnie trzeciego września. Wtedy to oficjalnie miał zostać zaprezentowany Kirin 1020 (chociaż ostatnio pojawia się też nazwa Kirin 9000), który ma być pierwszym wyprodukowanym układem TSMC w technologii 5 nm. Niestety, do ogłoszenia nie doszło. Czy to znaczy, że Huawei w ostatniej chwili zmienił zdanie co do układu napędzającego swoje flagowe urządzenia?
Na szczęście nie. Chińskie media wyjaśniły jednak zagadkę - głównym powodem jest fakt, że TSMC nie dostarczył jeszcze wszystkich piętnastu milionów sztuk nowych Kirinów. Tak duże było bowiem zamówienie największego producenta smartfonów. Huawei woli dmuchać na zimne i ogłosić wszystko, kiedy będzie mógł odetchnąć z ulgą, TSMC ma jeszcze nieco ponad tydzień na wysłanie układów Huaweiowi, później w życie wejdą amerykańskie sankcje. Dlatego też zgodnie z ostatnimi doniesieniami z Tajwanu - w TSMC nadgodziny pracują wszyscy, którzy tylko mogą.
Zobacz: Huawei pokaże nowe Kiriny 3 września, czy pojawi się też Mate 40?
Zobacz: Projekt Huawei Tashan, czyli Kiriny zmartwychwstaną
Źródło tekstu: sohu.com via gsmarena
