Wprowadzenie nowego sposobu wybierania numerów w połączeniach lokalnych przebiegło niemal bez kłopotów.
Wprowadzenie nowego systemu przebigeło lepiej, niż oczekiwano.
Nie mamy sygnałów o problemach z rozmowami lokalnymi - mówił Andrzej Sobczak z Telefonii Dialog.
Mamy pojedyncze sygnały o kłopotach w
strefie 014 (Tarnowskie) i 086 (Łomżyńskie) - mówiła Magdalena Mamczarz, rzecznik Energis GTS.
Klienci NOM zgłaszają nam pojedyncze
przypadki problemów, ale te we współpracy z TP są na bieżąco usuwane - mówił Paweł Byra, rzecznik Exatelu. Exatel kontroluje NOM.
Problemy z połączeniami lokalnymi - po wybraniu 10 cyfr - mieli także abonenci TP z Zielonogórskiego (068) korzystający z preselekcji w Polkomtelu.
Kłopoty mieli natomiast wszyscy abonenci TP, którzy mają preselekcję w Netii, o co ta ostatnia oskarża TP. Problemy dotyczą blisko 20 tys. klientów, w tym dużych firm, którzy przy wykręcaniu 10-cyfrowego numeru lokalnego słyszą w słuchawce komunikat, że ich operator nie obsługuje połączeń lokalnych. Wyjściem jest korzystanie z prefiksu 1033 i wykręcanie 14 cyfr. Kłopoty klientów Netii to efekt braku podpisanej umowy o współpracy z TP. Operator umowy nie podpisał, bo nie chce się zgodzić na proponowane przez TP warunki.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita
