Czwarty operator komórkowy w Polsce chce jak najszybciej uruchomić swoją
sieć w ośmiu miastach i aglomeracjach. Firma ma nadzieję, że pierwsze
własne stacje włączy jeszcze w tym roku.
Najpierw stacje będą budowane w Warszawie, Trójmieście, Poznaniu i aglomeracji katowickiej, a także Krakowie, Szczecinie, Wrocławiu i Łodzi.
W drugim etapie sieć P4 ma zacząć działać w Bydgoszczy, Toruniu, Lublinie, Kaliszu, Opolu, Częstochowie, Kielcach i Rzeszowie.
Trzeci krok budowy sieci obejmie Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę, Rybnik, Bielsko-Białą, Nowy Sącz, Tarnów, Białystok, Olsztyn i Radom.
W pierwszym etapie P4 chce mieć ponad 1500 stacji. Dostarczy je chińska firma Huawei. Kontrakt wart 150 mln euro obejmuje też dostawę innego sprzętu. W I etapie w sieci P4 działać będą dwie centrale telefoniczne - w Warszawie i Katowicach. P4 w swej
działalności zamierza wykorzystywać sieć światłowodową Netii, która ma
30% jej kapitału.
Telefoniczną obsługą klientów zajmie się od 30 do 40 osób zatrudnionych bezpośrednio w warszawskiej siedzibie P4. Drugie biuro obsługi powstanie w Poznaniu. Będzie zatrudniało 450 konsultantów i działało jako zewnętrzna firma (outsourcing).
P4 zamierza uruchomić własne sklepy. Powstaną one w wielkich centrach handlowych. Osoby tam zatrudnione będą pracownikami P4.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita