DAJ CYNK

KE broni niezależności UKE

WitekT

Wydarzenia

Rząd ma tylko jeszcze kilka dni na odpowiedź na grudniowy, ostrzegawczy list Komisji Europejskiej, w którym nie zgadza się ona na ograniczenie niezależności UKE przez zlikwidowanie przepisu, który określa długość kadencji jej szefa.

Rząd ma tylko jeszcze kilka dni na odpowiedź na grudniowy, ostrzegawczy list Komisji Europejskiej, w którym nie zgadza się ona na ograniczenie niezależności UKE przez zlikwidowanie przepisu, który określa długość kadencji jej szefa.

Główny zarzut KE to likwidacja kadencyjności, czyli wprowadzenie możliwości odwołania prezes UKE przez premiera. Ustawa o Państwowym Zasobie Kadrowym jest dziełem posłów koalicji rządzącej. W uzasadnieniu projektu ustawy napisali oni, że przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty prawem Unii Europejskiej. Podobną opinię wyrażali wtedy także sejmowi eksperci.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Prawna