Nowelizacja Prawa Telekomunikacyjnego przewiduje, obok wzmocnienia prezesa UKE, sporo zmian prokonsumenckich.
Wprowadzony ma być obowiązek informowania abonentów na piśmie o treści zmian w cennikach i regulaminach świadczenia usług. Użytkownicy telefonów będą również lepiej chronieni przed nieświadomym korzystaniem z usług o podwyższonej opłacie (np. połączeń z numerami typu 0-700). Przed nawiązaniem połączenia operator będzie musiał bezpłatnie udzielać informacji o cenie brutto połączenia. Nowelizacja zobowiązuje również firmy telekomunikacyjne do umożliwienia klientom monitoringu ponoszonych przez nich kosztów – będą musiały powiadamiać konsumentów o przekroczeniu wskazanej przez nich kwoty. Klienci będą mogli ustalać limit miesięcznych wydatków na usługi.
Planuje się również, aby operatorzy wypłacali klientom odszkodowanie już wtedy, gdy przerwa w świadczeniu usług trwa 4 godziny, a nie jak dotychczas 36 godzin. Nowością jest również włączenie w zakres usług telekomunikacyjnych usługi poczty elektronicznej, co pozwoli objąć użytkowników e-maila taką samą ochroną, jak abonentów telekomunikacyjnych (m.in. tym samym trybem składania reklamacji).
Największy sprzeciw firm telekomunikacyjnych budzi jednak rozszerzenie obowiązków, jakie muszą wypełniać ze względu na cele obronności i bezpieczeństwa. Przykładowo, operatorzy komórkowi będą musieli w każdym przypadku udzielać służbom ratowniczym informacji o lokalizacji abonenta – nie będzie już możliwe uzależnianie ich udzielenia od możliwości technicznych. Według operatorów, takie koszty powinno ponosić państwo.
O innych proponowanych zmianach w Prawie Telekomunikacyjnym pisaliśmy m.in. w tej wiadomości.
Źródło tekstu: Gazeta Prawna