DAJ CYNK

Mapy Google oszalały. Błąd sparaliżował autostradę

Mieszko Zagańczyk

Wydarzenia

Mapy Google oszalały. Błąd sparaliżował autostradę

Mapy Google też bywają zawodne. We Włoszech błędna informacja o zamknięciu autostrady biegnącej przez Alpy wywołała gigantyczny korek, a tysiące kierowców utknęły na bocznych drogach zjazdowych.

Jeden z pozoru niewinny błąd na Mapach Google zwiódł tysiące kierowców i wpakował ich w korki. Według aplikacji jedna z ważniejszych włoskich autostrad A22 na alpejskiej przełęczy Brenner w Południowym Tyrolu została zamknięta ze względu na prace remontowe w prowadzone tunelach biegnących pod górskimi masywami. To szczególne połączenie drogowe – trasa znajduje się w pobliżu granicy Austrii i Włoch i prowadzi przez trudne, górskie tereny, gdzie niełatwo znaleźć objazd.

Problem był w tym, że informacja o zamknięciu trasy była nieprecyzyjna. Choć faktycznie w tunelach pod Alpami trwały prace remontowe, drogowcy zostawili pasy pozwalające kontynuować podróż. Mimo tego Mapy Google uparcie twierdziły, że przejazdu nie ma, autostrada jest zamknięta, a nawigacja kierowała objazdem w stronę malowniczej górniej miejscowości Sterzing oraz austriackiej granicy.

Co było dalej, nietrudno sobie wyobrazić. Tysiące kierowców skierowały się na drogę do Sterzing, a w rezultacie na zjeździe z autostrady, na wąskich drogach bocznych i w uliczkach miasteczka utworzył się gigantyczny korek. Patowa sytuacja trwała kilka godzin – od 11:00 do późnego popołudnia. Chaos próbował opanować operator autostrady A22, wyjaśniając kierowcom, że trasa jest przejezdna, jednak komunikaty najwyraźniej nie dotarły do właścicieli pojazdów.

Korek w Sterzing. Foto: Süd-Tiroler Freiheit
Korek w Sterzing. Foto: Süd-Tiroler Freiheit

Zastępca burmistrza Sterzing Fabio Cola powiedział, że korki w miasteczku zdarzają się notorycznie, bo gdy tylko autostrada jest zatłoczona, a ruch spowalnia, nawigacje takie jak Mapy Google sugerują objazd bocznymi drogami. Zazwyczaj kończy się to źle, choć najnowszy przypadek był wyjątkowy.

Przypadków, że Mapy Google czy inne nawigacje, prowadzą kierowców na manowce, są dziesiątki. Rzadko się jednak zdarza, by miało to tak masowy wymiar, jak tym razem we Włoszech.

Zobacz: Zaktualizuj Mapy Google. Od razu zauważysz zmianę
Zobacz: Mapy Google wyrzucą przydatną funkcję. To nie awaria

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Süd-Tiroler Freiheit