DAJ CYNK

Masowe wady produkcyjne - SonyEricsson S500i i Nokia N76

Immortal

Wydarzenia

Nie od dziś wiadomo, że producenci telefonów komórkowych tną koszta tam, gdzie to tylko możliwe. W rezultacie, co jakiś czas nagłaśniane są wady produkcyjne danej partii telefonów bądź ich podzespołów takich, jak np. baterie.

Nie od dziś wiadomo, że producenci telefonów komórkowych tną koszta tam, gdzie to tylko możliwe. W rezultacie, co jakiś czas nagłaśniane są wady produkcyjne danej partii telefonów bądź ich podzespołów takich, jak np. baterie.

Ostatnio bardzo głośno jest o wadzie produkcyjnej flagowego telefonu Nokii - N76. Odlatująca, szybko ścierająca się farba na rogach telefonu, dotknęła już bardzo wielu użytkowników.

Innym, bardzo głośnym ostatnio przykładem jest SonyEricsson S500i. Telefonowi pękają klawisze. Co ciekawe, dotyczy tylko zielonej wersji kolorystycznej.

Naturalnie, producenci po wykryciu defektu naprawiają swój błąd w kolejnych seriach, a tym, którzy zakupili telefony wcześniej, naprawiają je lub wymieniają. Operatorzy, którzy zakupili już wadliwe telefony czasami oferują "promocję" znacząco zaniżając cenę danego modelu. Na przykład Nokię N76 pewien sklep internetowy sprzedawał na początku po 700 dolarów, a w momencie, kiedy zaczęły się masowe zwroty, obniżył ją do 350 dolarów.

Szerzej o problemach producentów można przeczytać w serwisie www.mobile-review.com.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: mobile-review, wł