Podczas targów CES (6.-9. stycznia w Las Vegas) Motorola zaprezentuje swój pierwszy tablet, który umożliwiać ma łączność w sieciach 4G. Jednak funkcja ta nie będzie dostępna dla wszystkich.
Tablet Motorola Xoom, o którym szerzej pisaliśmy m.in. w tej wiadomości, ma umożliwić łączność w sieciach 4G. Jednak będzie to możliwe jedynie przy wykorzystaniu dodatkowego, zewnętrznego modemu podłączanego do gniazda PCI Express. Dlaczego tak się stanie?
Powodem takiej decyzji jest przede wszystkim fakt, że nie każdy odbiorca tabletu Motoroli będzie znajdować się w zasięgu sieci LTE, oferowanej w USA przez Verizon. Po drugie wewnętrzny modem wymuszałby wzrost ceny takiego urządzenia w dwojaki sposób.
Po pierwsze klienci, bez względu na to czy będą korzystać z sieci 4G czy też nie, musieliby zapłacić za sam modem. Po drugie - powodowałoby konieczność dokupienia dodatkowego abonamentu, co jeszcze bardziej podrażałoby koszty związane z nabyciem tabletu.
A koszty te nie są małe, gdyż sam abonament z taryfą data to koszt kilkudziesięciu dolarów. Do tego doszedłby modem, którego cena mogłaby wynieść 100 i więcej dolarów - w przypadku iPada różnica pomiędzy wersją "z" i "bez" modułu 3G wynosi 130 dolarów.
Źródło tekstu: Intomobile, wł
