DAJ CYNK

Nadajnik T-Mobile jako rozwiązanie problemu niedziałającej kasy fiskalnej. Mieszkańcy wsi chcą zmiany lokalizacji

Marian Szutiak

Wydarzenia

Mieszkańcy wsi Sahryń (woj. lubelskie) protestują przeciwko budowie nadajnika sieci T-Mobile. Chcą by ten stanął nie między domami, ale gdzieś z dala od zabudowań. Właściciel działki nie zgodził się na postawienie na jego ziemi stacji BTS dla pieniędzy. Jak twierdzi, chodzi mu o zlikwidowanie problemów, jakie ma z działaniem kasy fiskalnej z powodu słabego zasięgu.

Jak pisze serwis tygodnik-rolniczy.pl, pod protestem przeciwko lokalizacji nadajnika sieci T-Mobile podpisało się kilkadziesiąt osób. Mieszkańcy wsi Sahryń nie chcą całkowitego wstrzymania inwestycji, są jednak przeciwni budowie masztu między domami. Protestujący mają świadomość, że zasięg sieci komórkowej jest im potrzebny, ale proponują, by nadajnik stanął w jednej z alternatywnych lokalizacji, na przykład przy kościele - zgodził się na to proboszcz miejscowej parafii.

- Znaleźliśmy alternatywne lokalizacje. Jedna z nich należy do Kościoła. Rozmawialiśmy z proboszczem, zgodził się na lokalizację nadajnika na działce parafii. Właściciel drugiej też się zgodził. Obie są dużo dalej od budynków, w przypadku tej drugiej jest możliwość podłączenia się od razu, bez nakładów, do sieci energetycznej. W dodatku są usytuowane wyżej, nie w kotlinie. Niech tam stawiają nadajnik. Oczekujemy, że gmina pomoże nam w zlokalizowaniu tej inwestycji w miejscu, które będzie do zaakceptowania dla wszystkich.

- powiedziała jedna z mieszkanek wsi, Aneta Ogonowska

Zobacz: Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej nie chcą nadajnika Plusa. Fale elektromagnetyczne powodują raka i są niebezpieczną bronią
Zobacz: Nadajnik sieci Play wzbudza strach mieszkańców Tarnowa. Nie znają się na tym, ale słyszeli, że szkodzi zdrowiu
Zobacz: Nie chcemy nadajników blisko naszych domów - boimy się nowotworów

Sekretarz gminy Werbkowice (na jej obszarze leży Sahryń) twierdzi, że nie ma podstawy prawnej do tego, by zablokować inwestycję. Nadajnik sieci T-Mobile ma mieć za małą moc, aby sprawdzać jego negatywne oddziaływanie na środowisko i, ewentualnie, doprowadzić do zmiany lokalizacji.

Bo kasa fiskalna nie działa

Mieszkańcy Sahrynia skarżą się na magentowego operatora, który nie chce z nimi rozmawiać. Mają również pretensje do właściciela działki, na której ma stanąć nadajnik T-Mobile. Stefan Klimkowicz jest również właścicielem miejscowego sklepu i twierdzi, że z powodu problemów z zasięgiem ma problemy z obsługą kasy fiskalnej. Nowa stacja BTS ma mu pomóc w ich rozwiązaniu. Sam jednak mieszka w innym miejscu.

- Mieszka w Werbkowicach, zbliża się do emerytury, sprzeda albo wydzierżawi sklep, więc jemu to nie będzie przeszkadzać. A my tu mieszkamy. Do tego szkoła blisko, kościół, zaraz obok sklepu świetlica i domy. Takie centrum lokalnej społeczności. I po środku tego wszystkiego ma być nadajnik. To tak jakoś nie po ludzku stawiać w tym miejscu nadajnik wbrew mieszkańcom.

- powiedziała Dorota Krawczyk, jedna z protestujących

Co ciekawe, właściciel sklepu sam nie wie, czy chciałby mieszkać w domu położonym tuż koło nadajnika sieci komórkowej. Tłumaczy jednak, że nie można się sprzeciwiać postępowi technologicznemu i inwestycjom. Z mieszkańcami wsi nie zamierza jednak walczyć do upadłego:

- Było pięciu chętnych na przyjęcie masztu. A wybrali moją działkę. Nic nie poradzę, umowy poszły. Jeśli ludzie z Sahrynia wygrają z T-Mobile, nie będę się sprzeciwiał.

Zobacz: Czy Play dogada się z T-Mobile? Odpowiednik 5G Ready w USA trafił do sądu - operatorzy podpisali ugodę
Zobacz: T-Mobile zmienia stawki roamingowe. Trzykrotna obniżka za nadmiarowy transfer danych
Zobacz: RFBenchmark: w marcu najszybsze LTE w T-Mobile, a 3G w Plusie

Nadajnik nie szkodzi

Mieszkańcy wsi Sahryń otrzymali pismo od Weroniki Radziejewskiej z ATEM-Polska, spółki działającej w imieniu T-Mobile Polska. Jego fragment przytacza tygodnik-rolniczy.pl:

W powszechnym przekonaniu istnieje przeświadczenie, że stacje bazowe ze względu na wytwarzane pole elektromagnetyczne są zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi. Prawdą jest natomiast fakt, że pole elektromagnetyczne używane w telefonii komórkowej nie jest promieniowaniem jonizującym i nie ingeruje w struktury komórek ciała człowieka oraz nie ma na nie negatywnego wpływu (...). Stacje bazowe są przedmiotem stałej obserwacji naukowców. Prowadzone badania epidemiologiczne nie potwierdzają wzrostu zachorowalności na nowotwory w związku z występowaniem pola elektromagnetycznego (...). Działka, którą wybraliśmy na posadowienie inwestycji, okazała się najlepszym punktem dla zapewnienia społeczeństwu bezpieczeństwa i prawidłowej łączności.

Zobacz: 5G nie szkodzi - naukowcy obalają mity pseudonaukowców [wideo]
Zobacz: Exatel ma wizję sieci 5G w Polsce - wspólna sieć krajowa i konsorcjum z operatorami
Zobacz: Krzyczą, że 5G zabija i twierdzą, że mają dowody. Podsumowanie krakowskiego zlotu przeciwników 5G

Sprawa budowy nadajnika T-Mobile w Sahryniu jest jeszcze na wstępnym etapie. Gmina Werbkowice aktualnie proceduje w sprawie wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji. Później starostwo powiatowe w Hrubieszowie zajmie się kwestią wydania pozwolenia na budowę.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: tygodnik-rolniczy.pl