Więcej niż połowa obywateli Wspólnoty rzadziej korzysta z telefonu komórkowego podczas wyjazdów zagranicznych niż przebywając w ojczyźnie. Wszystko dlatego, że ceny połączeń roamingowych są 5 - 6 razy droższe niż lokalne. Z tego powodu 15 proc. mieszkańców Unii Europejskiej w ogóle nie używa komórki podczas zagranicznych podróży, a 21 proc. korzysta tylko z wiadomości SMS, które są najtańszą formą komunikacji w roamingu.
Ośrodek badawczy Eurobarometr opublikował wyniki badań na temat postrzegania stawek roamingowych przez europejskich abonentów sieci GSM. Badanie przeprowadzono we wszystkich państwach członkowskich na próbie 24,5 tys. respondentów. Prawie połowa badanych odwiedziła w ciągu ostatniego roku jakiś kraj należący do UE. Wielu z nich ogranicza w tym czasie korzystanie z własnych komórek. Ponad 80 proc. z tych, którzy rzadziej dzwonią, deklarują, że to wynik zbyt wysokich cen połączeń. Prawie 60 proc. dzwoniłoby częściej, gdyby stawki były niższe. Niezadowolenie jest tak duże, że 70 proc. ankietowanych uważa, iż Komisja Europejska powinna interweniować na rzecz obniżenia stawek.
- Zbyt wysokie opłaty stanowią barierę ograniczającą korzystanie z telefonów komórkowych podczas pobytu za granicą- podziela pogląd użytkowników Viviane Reading, komisarz europejska do spraw społeczeństwa informacyjnego i mediów. Komisja dyskutuje z operatorami GSM na ten temat od początku tego roku. W efekcie jej nacisków operatorzy zaczęli stopniowo obniżać stawki. W odpowiedzi na raport Eurobarometru organizacja GSM Associations podała, że według badań AT Kearney średnia stawka roamingowa w Europie spadła w tym roku o 22 proc. i wynosi 65 eurocentów.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita
