DAJ CYNK

Operatorzy chca otwartego oprogramowania w 5G

Michał Świech

Wydarzenia

Bezpieczne sieci 5G: Komisja Europejska zatwierdza unijny zestaw narzędzi i określa dalsze działania

Jak najlepiej poradzić sobie z kombinacją zbyt dużej dawki polityki w biznesie i zbyt silna pozycją gigantów? Otwarty oprogramowaniem. W to wierzy coraz więcej światowych operatorów.

USA wypowiadając gospodarczą wojnę Chinom (i Huaweiowi) przypadkowo doprowadziły również do powstania inicjatyw, które zagrożą największym konkurentom chińskiej firmy - Nokii oraz Ericssonowi. Co prawda technologia 5G Huaweia jest nowocześniejsza, a sama firma kusi korzystnymi warunkami finansowania ze strony Banku Chin, to atutem firm z Finlandii i Szwecji jest to, że... nie są z Chin. Problem polega na tym, że sprzęt trzech wyżej wymienionych firm nie współpracuje z produktami konkurencji. To szczególnie duży problem na wiejskich terenach USA - kiedyś wybrały one Huaweia, a teraz coraz bardziej utrudnia im się handel z producentem. Jednocześnie Federalna Komisja Łączności naciska na wymianę całej sieci...

Sojusz O-RAN (amerykański AT&T i niemiecki Deutsche Telekom) oraz Telecom Infra Project (powstały z inicjatywy Facebooka) chcą to zmienić. Kolejnym pomysłem jest zastąpienie autorskiego oprogramowania Chińczyków/Finów/Szwedów takim otwartoźródłowym. O obu sojuszach mieliśmy usłyszeć więcej podczas MWC, jednak one z oczywistych przyczyn się nie odbędą.

Zobacz Orange testuje w Lublinie radiolinię dla sieci 5G
Zobacz Rząd USA wysuwa nowe oskarżenia wobec Huaweia. Chińska firma odpowiada

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: bloomberg, wł