DAJ CYNK

Policja zatrzymała szefa francuskiego Orange

WitekT

Wydarzenia

Stéphane Richard, prezes francuskiego Orange, został zatrzymany przez policję. Śledczy przypuszczają, że brał udział w aferze korupcyjnej na szeroką skalę. W sprawę zamieszana jest też Christine Lagarde (aktualnie szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a wcześniej francuska minister finansów) i milioner Bernard Tapie.

Stéphane Richard, prezes francuskiego Orange, został zatrzymany przez policję. Śledczy przypuszczają, że brał udział w aferze korupcyjnej na szeroką skalę. W sprawę zamieszana jest też Christine Lagarde (aktualnie szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a wcześniej francuska minister finansów) i milioner Bernard Tapie.

Prezes francuskiego Orange został zatrzymany i przesłuchany przez policję w związku z jego rolą w zawarciu ugody finansowej na korzyść biznesmena i byłego socjalistycznego ministra Bernarda Tapie. Z ustaleń paryskich śledczych wynika, że Richard mógł razem z ówczesną minister finansów Christine Lagarde zatwierdzić wypłatę biznesmenowi 400 mln euro. W tym czasie Richard kierował gabinetem. Obecny szef Orange powiedział kilkakrotnie w rozmowie z agencją AFP, że ze strony Pałacu Elizejskiego nie było ani nakazu, ani instrukcji, ani szczególnych nacisków dotyczących skierowania sprawy Tapie'ego do arbitrażu. Miał on jednak powiedzieć coś innego tygodnikowi satyrycznemu Canard Enchaine, według którego Pałac Elizejski miał w tej sprawie wydać wyraźne instrukcje.

Sama Lagarde była już przesłuchiwana. Dwa tygodnie temu policja przeszukała mieszkanie Lagarde i wezwała ją na przesłuchanie, które trwało w sumie 12 godzin. Według francuskiej opozycji Lagarde złamała procedury, pomagając Tapiemu uchodzącemu za przyjaciela Sarkozy'ego. Lagarde zaprzecza stanowczo tym zarzutom, broniąc legalności ówczesnej decyzji. Jednak zdaniem wymiaru sprawiedliwości mogła się dopuścić współudziału w sprzeniewierzeniu funduszy publicznych, lekceważąc zastrzeżenia swych doradców sprzeciwiających się ugodzie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wyborcza.biz