Za kilka miesięcy na krajowym rynku pojawi się kolejna sieć komórkowa,
która zaoferuje możliwość korzystania z multimediów w telefonie. Będzie to Cyfrowy Polsat – operator wirtualny. Gra toczy się o rachunki Polaków warte setki milionów złotych.
Polsat Cyfrowy nie ujawnia swego pomysłu na podbój rynku telekomunikacyjnego. Jako platforma cyfrowa na pewno możemy zaoferować klientom usługi i treści związane z naszą ofertą telewizyjną. Ale jeszcze za wcześnie, by zdradzać szczegóły - powiedział Dominik Libicki, prezes Polsatu Cyfrowego.
Prezes dodaje, że oferta będzie skierowana zarówno do abonentów, jak i klientów korzystających z telefonów na kartę. Ze szczątkowo zarysowanych planów firmy można wywnioskować, że w ofercie będą zarówno usługi telefonii GSM, jak i usługi 3G, czyli m.in. właśnie możliwość pobierania multimediów.
Telewizja satelitarna Polsatu Cyfrowego jest dostępna w blisko 800 tys. gospodarstw domowych. To zaś oznacza, że korzysta z nich ok. 2,8 mln osób. Firma liczy, że użytkownicy dekoderów będą jej pierwszymi klientami. Na początku będzie nas satysfakcjonował jeden użytkownik telefonu komórkowego w każdym gospodarstwie domowym, które korzysta z naszej platformy cyfrowej - powiedział Dominik Libicki, prezes Polsatu
Cyfrowego.
Polsat Cyfrowy jako MVNO ma rozpocząć działanie na przełomie tego i przyszłego roku. Wiadomo już, że będzie działać w sieci PTC. Uruchomienie takiego projektu wymaga – według szacunków ekspertów – wydania minimum kilkudziesięciu milionów euro. Do tego należy doliczyć pieniądze potrzebne na utrzymanie firmy w pierwszym okresie działalności, gdy ponosić będzie straty.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita