DAJ CYNK

Rosja domaga się blokady 1 mln kart SIM. Zeszyt nie wystarczył

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Rosja. Nawet 1 mln kart SIM może zostać zablokowanych

Rosyjski Roskomnadzor odgraża się, że do końca lata może zablokować nawet milion kart SIM. A to nie wszystko, gdyż łącznie pod lupą ma być około 7 mln numerów. O co chodzi?

Rejestracja kart SIM wersja rosyjska, czyli prowizorka górą

Podobnie jak w Polsce, na terenie Federacji Rosyjskiej wszystkie sprzedane SIM-y trzeba rejestrować, ale sam system jest już typowy dla Rosjan. Delikatnie mówiąc: bardzo prowizoryczny.

Na dobrą sprawę scentralizowanego systemu nie ma w ogóle. Zamiast tego plan zakłada, że sprzedawcy będą spisywać dane klientów, czy to w Excelu czy w zeszycie, by okresowo podsyłać je konkretnym operatorom. Dopiero ci ostatni tworzą właściwą bazę. Rzecz jasna, wyjątek stanowią startery kupione wprost w salonach telekomów, ale udanie się po takowy zależy tylko od woli kupującego.

Nawet 7 mln kart omija przepisy. Mają zostać zablokowane

Efekt takiej beztroski można było łatwo przewidzieć, ale dajmy Rosjanom powywracać oczami. W każdym razie, jak donosi dziennik Wiedomosti, Roskomnadzor jako główny organ regulacyjny rynku telekomunikacyjnego miał właśnie zauważyć, że w dziedzinie rejestracji numerów zapanował chaos. 

Powołując się na anonimowych przedstawicieli telekomów, dziennik twierdzi, że regulator doszukał się aż 7 mln SIM-ów, które zakupione zostały wbrew obowiązującej procedurze. I chce je teraz zablokować.

Jak czytamy, mowa przede wszystkim o kartach niezarejestrowanych w ogóle. Ale nie tylko. W puli wziętej pod lupę są też karty zarejestrowane, tyle że na nieaktualne bądź fałszywe dane osobowe. Albo zakupione na firmy, których statusu nie udaje się potwierdzić. 

Operatorzy muszą nałożyć blokady, a Rosjanie się boją, choć nie samych blokad

Do operatorów trafiły już ponoć stosowne żądania, a Roskomnadzor oczekuje, że jeszcze przed końcem lata liczba zablokowanych SIM-ów osiągnie 1 mln. Kolejne mają być blokowane w następnych miesiącach i tak aż do wyczyszczenia rynku z nielegalnych kart.

Co ciekawe, czytając opinie w Runecie, można odnieść wrażenie, że Rosjanie bardziej niż samej kampanii anty-fraudowej obawiają się błędów podczas weryfikacji. Serwis technlogiczny 4PDA radzi, by skontaktować się z telekomem i potwierdzić, czy posiadany SIM na pewno jest zarejestrowany na poprawne i aktualne dane. Znając procedurę, może nie być to takie oczywiste.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Stock Photo / Shutterstock

Źródło tekstu: Wiedomosti, oprac. własne