DAJ CYNK

Sfingował antysemicki atak na siebie, prawdę zdradził Apple Watch

Michał Świech

Wydarzenia

Apple Watch często już ratował ludziom życie, o niektórych przypadkach sami pisaliśmy. Tym razem zegarek pomógł zdemaskować fałszywy atak na tle antysemickim.

Policja w West Bloomfield, w stanie Michigan zatrzymała Seana Samitta. Czym zawinił? Pracował on w synagodze, jednak 15 grudnia przyjechał do szpitala zapewniając, że pchnięto go nożem. Atakujący miał wykrzykiwać antysemickie i antyimigranckie okrzyki. Policja nie znalazła na miejscu jednak żadnych śladów popełnienia przestępstwa, a Apple Watch i iPhone Samitta nie zdradziły żadnych zmian w tętnie w momencie domniemanego ataku. Doszło jedynie do niewielkiej zmiany i to tuż przed przed zgłoszeniem się do szpitala.

Policjanci zachęceni przez Apple Watcha poszli dalej tropem sfingowanego ataku. Na koniec ich podejrzenia potwierdził monitoring - Samitt zranił sam siebie.

Zobacz Apple Watch uratował Brytyjczykowi życie
Zobacz Apple Watch uratował 76-latka

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: detroit free press, appleinsider, wł