Telekomunikacja Polska niechętnie patrzy na spadek wpływów z połączeń telefonicznych poza granice Polski. Od ośmiu miesięcy Onet, Interia, Wirtualna Polska i inne firmy proponują abonentom TP połączenia międzynarodowe w cenie lokalnych (35 gr/min brutto).
Są realizowane przez sieci innych telekomów - Energisu, Netii, Telefonii Dialog - które mają odpowiednie porozumienia z TP. Rynek nie jest duży, wart może 1,5 - 2 mln zł miesięcznie. TP chce go jednak odzyskać, ponieważ bezustannie traci udział w połączeniach międzynarodowych.
Na wiosnę operatorzy alternatywni zaczęli otrzymywać od TP pisma z żądaniem zaprzestania świadczenia usług międzynarodowych na numerach 0-708. Wedle TP jest to niezgodne z rozporządzeniem o planie numeracji krajowej. Tymczasem wszystkie numery, przez które realizowane są połączenia międzynarodowe, są ujęte w oficjalnym wykazie Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, i to z takim właśnie przeznaczeniem. Urząd nie widzi w tym nic niezgodnego z prawem.
TP nie podjęła wobec tego żadnych kroków prawnych, zaczęła natomiast myśleć o podniesieniu stawki za połączenia na numery 0-708. Według informacji z TP, jakie docierają do operatorów alternatywnych, miałyby one wzrosnąć trzykrotnie, do 1,05 zł za minutę. TP nie poprzestaje na podwyżce. Proponuje tym firmom realizowanie połączeń międzynarodowych przez sieć TP o numerach początkowych 0-300 i 0-400.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita
