DAJ CYNK

Ukraina alarmuje. Takim zachowaniem pomagasz wrogowi

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Ukraina alarmuje. Internauto, takim zachowaniem pomagasz wrogowi

Przygotowując się do obrony, władze Kijowa wydały również specjalną odezwę do światowej społeczności internautów. 

Wojna na Ukrainie trwa, a działania prowadzone są zarówno na froncie, jak i w przestrzeni informacyjnej. Słowo propaganda odmieniliśmy już przez wszystkie przypadki. Władze Kijowa, korzystając z oficjalnego kanału na Telegramie, zauważają jednak, że dezinformacja to tylko jedna strona medalu. Nie mniej dotkliwe są wyciekające dane wojskowe, które mogą posłużyć wrogowi do przeprowadzenia rozpoznania.

Dlatego Kijów gorąco apeluje do internautów; dziennikarzy, blogerów i zwykłych komentujących, aby zachować powściągliwość. I nie chodzi tylko o publikowanie zdjęć sprzętu czy umocnionych pozycji, o czym wspominał wcześniej resort obrony, ale też o wszelkie analizy i spostrzeżenia, które mogłby pomóc Rosjanom.

W komunikacie wymieniono m.in. przecieki o prowadzonych lub planowanych operacjach, dane o uzbrojeniu i środkach obrony niewidoczne na oficjalnych zdjęciach, analizy taktyczne i oznaczenia jednostek i celów, ale nie tylko. Obrońcy proszą też, zwracając się zwłaszcza do dziennikarzy i blogerów militarnych, aby nie rozszerzać rządowych komunikatów, informując na przykład o dokładnych miejscach starć czy tajnikach walki.

OSINT, czyli biały wywiad

Czerpanie cennych danych z ogólnodostępnych źródeł jest w erze internetu rzeczą powszechną i doczekało się nawet terminu określającego – OSINT (od ang. open-source intelligence)W języku polskim stosuje się czasem określenie biały wywiad.

Technika OSINT nie wymaga szpiegów, lecz zdolnych analityków. Danych źródłowych nie trzeba bowiem wykradać, gdyż są dostępne m.in. w prasie i internecie właśnie, a zadaniem wywiadowców jest wyłącznie ich odpowiednie opracowanie. Mając tę świadomość, nie pomagaj najeźdźcy i wszelkie znaleziska i spostrzeżenia zachowaj dla siebie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock (Dmytro Larin)

Źródło tekstu: Telegram, oprac. własne