Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
(UOKiK) poinformował w środę, że nałożył na Telekomunikację Polską
ponad 5,7 mln zł kary za niewykonanie decyzji Urzędu i
pobieranie wygórowanych opłat za międzystrefowe połączenia
telefoniczne. TP odwołała się od tej decyzji do sądu.
W lipcu 1998 roku UOKiK wydał decyzję nakazującą TP zaniechanie
stosowania praktyk monopolistycznych, polegających m.in. na
pobieraniu nadmiernie wysokich opłat za połączenia międzystrefowe
na odległość powyżej 100 km. Wobec opóźnienia w realizacji
decyzji, Urząd w październiku 2000 r. wszczął wobec TP
postępowanie antymonopolowe i w jego wyniku w styczniu 2001 r.
nałożył na spółkę karę w wysokości 54 mln zł.
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchylił karę, jednak nie
zakwestionował orzeczenia Urzędu. Dlatego UOKiK kontynuował
postępowanie i obecnie nałożył na TP karę w wysokości ponad 5,7
mln zł za opóźnienie wykonania decyzji Urzędu w okresie od 1
września 2000 r. do 26 stycznia 2001 r.
Jak zaznaczył UOKiK, dysproporcja w wysokości nałożonej na TP
kary wynika z tego, że poprzednio obowiązująca ustawa o ochronie
konkurencji i konsumentów obligowała Urząd do nałożenia kary w
wysokości 1 proc. przychodu za każdy rozpoczęty miesiąc
niewykonywania decyzji. Natomiast obecna ustawa przewiduje
maksymalną kwotę za miesiąc zwłoki w wysokości 1,1 mln zł.
Jak powiedziała PAP w środę rzecznika TP Barbara Górska, spółka
złożyła już odwołanie od decyzji Urzędu do Sądu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów.
Przypomniała, że sprawa dotyczy decyzji Urzędu sprzed 8 lat - z
okresu, gdy TP nie była jeszcze sprywatyzowana.
"W latach 1998-
2006 na rynku telekomunikacyjnym w Polsce następowały głębokie
zmiany oraz jego liberalizacja, co spowodowało spadek cen. Można
zastanawiać się, jaki sens dla rynku ma wydanie tej decyzji" -
powiedział Górska.
Dodała, że decyzję o nałożeniu kary UOKiK wydał 2 dni przed
upływem terminu przedawnienia sprawy.
Decyzja o nałożeniu kary nie jest prawomocna.
Źródło tekstu: PAP