DAJ CYNK

UOKiK: Polkomtel nie miał racji

WitekT

Wydarzenia

Polkomtel nie miał prawa żądać od swoich abonentów zapłaty kar umownych w związku z rozwiązaniem przez nich umowy promocyjnej. Tak uznał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w swojej decyzji.

Polkomtel nie miał prawa żądać od swoich abonentów zapłaty kar umownych w związku z rozwiązaniem przez nich umowy promocyjnej. Tak uznał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w swojej decyzji.

Chodzi o zmianę regulaminu świadczenia usług, którą operator przeprowadził pod koniec ubiegłego roku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Polkomtel poinformował wtedy co prawda swoich klientów, że mogą odstąpić od umowy, jeśli nie akceptują nowych postanowień regulaminu. Dla osób, które podpisały z firmą umowy promocyjne, oznacza to jednak konieczność zapłaty kary umownej.

Zgodnie z decyzją urzędu spółka powinna zmienić kontrowersyjne zapisy regulaminu. Może także odwołać się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Polkomtel odpowiedział, że do decyzji urzędu odniesie się dopiero po jej oficjalnym otrzymaniu. Zgodnie z informacjami zebranymi przez urząd antymonopolowy dwaj pozostali operatorzy komórkowi nie stosują podobnych klauzul.

Zmiana regulaminu nie jest jedyną sprawą dotyczącą Polkomtelu, którą zainteresował się urząd. Przygląda się także sposobowi obliczania terminu wypowiedzenia umowy połączonej z promocją. W regulaminie Polkomtelu jest on liczony od dnia wpłynięcia pisma do operatora. Jeżeli wpłynie ono choćby dzień wcześniej, firma ma prawo naliczyć kary umowne. Jeśli dzień później, klient płaci abonament za kolejny miesiąc - mówi Mirosława Piłka z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W kwietniu tego roku urząd złożył w tej sprawie pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie wiadomo, kiedy dojdzie do rozprawy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita