Zaniechania planów restrukturyzacji chce załoga Deutsche Telekom. 11. maja do strajku przystąpiło 11 tys. osób. To pierwszy strajk od czasu prywatyzacji firmy przed 12 laty.
Za przystąpieniem do bezterminowego protestu opowiedziało się 96,5% członków związków zawodowych w telekomie. Protestujący domagają się odstąpienia od planów zakładających przeniesienie 50 tys. pracowników do firm zewnętrznych, gdzie mieliby mniej zarabiać i dłużej pracować.
Strajk w firmie dotknie klientów, którzy muszą się liczyć z wielodniowym oczekiwaniem na naprawę lub założenie telefonu. Kilka tysięcy strajkujących wyszło także na ulice.
Źródło tekstu: gazeta.pl