DAJ CYNK

Zdarzyło się w tym tygodniu: 27 października - 2 listopada

LuiN

Wydarzenia

W mijającym tygodniu doszło do dużych zmian w kadrach zarządzających T-Mobile i Grupy Cyfrowy Polsat. Z T-Mobile odszedł prezes Miroslav Rakowski, z CP prezes zarządu - Dominik Libicki.

W mijającym tygodniu doszło do dużych zmian w kadrach zarządzających T-Mobile i Grupy Cyfrowy Polsat. Z T-Mobile odszedł prezes Miroslav Rakowski, z CP prezes zarządu - Dominik Libicki.

Prezes T-Mobile Miroslav Rakowski ustąpił ze stanowiska już 31. października, czyli 2 miesiące przed końcem kadencji. Jako powody podaje się nowe wyzwania poza Grupą Deutsche Telekom. Rada nadzorcza T-Mobile na stanowisko prezesa od 1. listopada powołała Zachariasa Piperidisa, który do tej pory w niej zasiadał i jest także członkiem zarządu greckiego operatora OTE.

Rakowski pozostanie w firmie do końca roku, a nowy prezes jest powołany jako pełniący obowiązki na okres przejściowy, do momentu znalezienia następcy dotychczasowego szefa.

Zobacz: Rakowski szybciej kończy swoją misję w T-Mobile, Piperidis nowym p.o.

Nie są znane dokładne przyczyny, z powodu których Dominik Libicki po dwudziestu latach pracy w Grupie Polsat złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki Cyfrowy Polsat oraz funkcji wiceprezesa zarządu w Polkomtelu. Dominik Libicki uzasadnił swoją decyzję brakiem zgodności stanowisk co do sposobów realizacji strategii grupy. Zgodnie z oświadczeniem rady nadzorczej, cele i strategia Grupy Cyfrowy Polsat pozostają niezmienione, a jak zapewnia Solorz-Żak, w odejściu Libickiego nie ma drugiego dna.

Zobacz: Nie ma drugiego dna w odejściu Libickiego - zapewnia Solorz-Żak
Zobacz: Dominik Libicki odchodzi z zarządu Grupy Polsat

Wszelkie zapewnienia nie uchroniły jednak grupy przed stratami. Jej wycena spadła po ogłoszeniu komunikatu o 6,3%, czyli prawie dokładnie o miliard złotych.

Zobacz: Miliard w prezesie

Ciekawie wyglądała też konfrontacja byłej szefowej UKE - Anny Streżyńskiej, z obecną - Magdaleną Gaj. Pierwsza z nich zauważyła nieprawidłowości w wyliczeniach terminu składania wstępnych ofert w aukcji 800/2600 MHz. Obecna szefowa UKE odpowiedziała jednak, że nieprawidłowości nie ma, a Anna Streżyńska niepotrzebnie wprowadza nerwową atmosferę wśród wśród podmiotów zainteresowanych aukcją.

Zobacz: Streżyńska: Aukcja zostanie odwołana
Zobacz: Gaj: Termin składania ofert wstępnych jest prawidłowy

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wł