DAJ CYNK

Wymieniony przez Samsunga Note 7 eksplodował na pokładzie samolotu

LuiN

Sprzęt

Jak czytamy na Gizmodo, doszło do kolejnego wypadku spowodowanego wadliwym Note'em 7. Telefon wymieniony przez Samsunga na nowy, wybuchł na pokładzie samolotu.

Jak czytamy na Gizmodo, doszło do kolejnego wypadku spowodowanego wadliwym Note'em 7. Telefon wymieniony przez Samsunga na nowy, wybuchł na pokładzie samolotu.

Właściciel telefonu nie spodziewał się niczego - swój pierwszy egzemplarz Note'a 7, zgodnie z instrukcją, oddał w sklepie AT&T już 21 września. Do wypadku doszło trakcie wsiadania pasażerów na pokład samolotu lecącego z Louisville do Baltimore.

Trzymany w kieszeni telefon nagle wyraźnie nagrzał się i zaczął się z niego wydobywać dym. Właściciel urządzenia wyciągnął je natychmiast z kieszeni i wyrzucił na podłogę.

Nie licząc drobnych uszkodzeń wykładziny i konieczności ewakuacji 75 osób z samolotu (w tym załogi), tym razem obeszło się bez większych szkód. Zgodnie z danymi amerykańskiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC), jak dotąd odnotowano w USA 92 wypadki spowodowane przez przegrzewające się Note'y 7, w 26 z nich doszło do uszkodzenia mienia.

15 września CPSC oficjalnie wezwała mieszkańców USA do zwrotu zakupionych przed 15 września Note'ów 7 i natychmiastowego zaprzestania korzystania z nich.

Do czasu aż pozyskamy i zbadamy urządzenie, nie możemy potwierdzić czy to zdarzenie ma związek z wymienionym Note 7. Współpracujemy z władzami oraz liniami Southwest w celu uzyskania dostępu do urządzenia i potwierdzenia przyczyny zdarzenia. Po przebadaniu urządzenia, będziemy mieć więcej informacji, którymi będziemy mogli się podzielić - przekazał nam Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsung Electronics Polska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gizmodo, The Verge, wł