Jesteś tzw. heavyuserem i potrzebujesz od telefonu więcej niż inne osoby? Play ma coś dla Ciebie
Jedni szukają wybitnego aparatu fotograficznego, inni ekranu bez ramek, jeszcze inni ekstremalnej wydajności. Poniższe urządzenia z segmentu premium zachwyciły naszych redaktorów.
![](/images/articles/oppo-reno/oppo-reno_20.JPG)
Oppo nie bez powodu jest nazywany marką premium.
W Chinach to właśnie smartfony Oppo, a nie iPhone'y są wyznacznikiem prestiżu. Reno to jeden z ładniejszych i bardziej nietypowych modeli na polskim rynku. Choć już na zdjęciach robi bardzo pozytywne wrażenie, to na żywo można się w nim szybko i bardzo łatwo zakochać. Głównie za sprawą
wyglądu i koloru obudowy oraz ekranu
AMOLED o przekątnej 6,4 cala i rozdzielczości FullHD+, pozbawionego ramek i jakichkolwiek wcięć. Brak wcięcia nie oznacza braku przedniego aparatu. Ten
został schowany w obudowie i wysuwa się z niej w razie potrzeby. Główny aparat to z kolei bardzo popularne w tym roku
48 Mpix wspierany przez dodatkowy aparat o rozdzielczości 5 Mpix. Pod maską znajdziemy 8-rdzeniowy procesor
Qualcomm Snapdragon 710, 4 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wbudowanej oraz akumulator o pojemności
3765 mAh z technologią bardzo szybkiego ładowania Super VOCC.
Oppo Reno może być nasz w Formule Solo L za złotówkę, przy miesięcznej opłacie wynoszącej 160 zł lub np. za 820 zł na start z miesięczną opłatą 110 zł.
Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
Zobacz: Test telefonu Oppo Reno - gdy stanieje, będziemy go polecać każdemu
![](/images/2019/05/iphone-xr-kolory_1.jpg)
Czy jest sens kupować najdroższego iPhone'a? Raz - drogo, dwa - często brakuje go w magazynach. Dlatego też
zakup tańszego iPhone'a XR jest bardzo rozsądnym wyjściem. Szczególnie, że to
zdecydowanie najdłużej działający na pojedynczym ładowaniu smartfon Apple'a i niech nie zwiedzie Was pozornie niska pojemność akumulatora wynosząca 2942 mAh. Jak iPhone, to oczywiście
niezawodna szybkość działania i wysoka wydajność, bardzo przyzwoity, choć pojedynczy aparat o rozdzielczości
12 Mpix, ładny ekran pomimo niższej rozdzielczości niż w przypadku konkurencji z Androidem oraz
bardzo długie wsparcie producenta i zapewnione aktualizacje systemu. Wybór wariantu
64 GB jest optymalny. To zdecydowanie wystarczy dla większości użytkowników, a w razie potrzeby mam łatwy i tani dostęp do przestrzeni na pliki w chmurze iCloud.
iPhone XR kosztuje 519 zł przy miesięcznej opłacie 210 zł.
Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
![](/images/articles/samsung-galaxy-s10e/samsung-galaxy-s10e-5.jpg)
Jest wiele osób, dla których obecne flagowe smartfony są zbyt duże. Z myślą o nich Samsung stworzył
wersję compact modelu Galaxy S10, czyli Galaxy S10e. Znajdziemy w nim
bardzo dobry ekran Super AMOLED o przekątnej
5,8 cala, jeden z trzech najmocniejszych procesorów w świecie Androida, 8-rdzeniowy Samsung
Exynos 9820,
6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Nie zabrakło też podwójnego aparatu o rozdzielczości
12 i 10 Mpix, który potrafi m.in. nagrywać
filmy w 4K lub w zwolnionym tempie oraz przedni aparat o rozdzielczości 10 Mpix, umieszczony w niewielkim otworze w rogu ekranu. Co ważne, zarówno z przodu, jak i z tyłu obudowy producent postawił na moduły ultraszerokokątne, zdolne pomieścić więcej osób na selfie czy piękny krajobraz. Całość jest zasilana akumulatorem o pojemności
3100 mAh, który można szybko ładować zarówno
przewodowo, jak i bezprzewodowo, a nawet
naładować nim bezprzewodowo inne urządzenie.
Samsung Galaxy S10e kosztuje 599 zł przy miesięcznej opłacie wynoszącej 170 zł, a dodatkowo jego cenę można obniżyć o nawet 350 zł w ramach promocji Samsung odkup.
Mało tego, jeśli się pospieszycie, dostaniecie jeszcze tablet Samsung Galaxy Tab A7 zupełnie gratis. Oferta ta obowiązuje do wyczerpania zapasów, zestaw dostarczany jest do klienta kurierem.
![](/images/2019/06/samsung-galaxy-s10e-plus-tablet.jpg)
Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
Zobacz: Samsung Galaxy S10e to taki Apple iPhone XS, tyle że lepszy - test najlepszego smartfona spośród tych kompaktowych
![](/images/articles/huawei-p30-pro-preview/huawei-p30-pro-preview-handson-07.JPG)
Pierwsze i w zasadzie słuszne skojarzenie z modelem P30 Pro to oczywiście aparat, a w zasadzie układ czterech aparatów. Unikatowy w świecie smartfonów, nie tylko dlatego, że jest najlepszy. A dzieje się tak, poza ogólną bardzo wysoką jakością zdjęć, z dwóch powodów. Pierwszym z nich są zdjęcia nocne. Można je robić bez konieczności użycia statywu i to nawet w kompletnej ciemności. Wygląda to trochę jak magia, ale faktycznie jest to możliwe. Równie efektownie wyglądają też możliwości zoomu, aż 50-krotnego, dzięki któremu możliwe jest zrobienie zdjęć obiektom oddalonych nawet o kilkanaście kilometrów. Ale P30 Pro to nie tylko aparat, bo nie można zapominać o wydajnym procesorze Kirin 980, 8 GB pamięci RAM, 256 GB pamięci wbudowanej, ekranie OLED i akumulatorze o pojemności 4200 mAh, który podobnie jak w Galaxy S10r możemy szybko, choć w tym przypadku jeszcze szybciej, naładować przewodowo, bezprzewodowo lub podzielić się bezprzewodowo energią z innym urządzeniem. Wspominałem już, że można go połączyć bezprzewodowo z telewizorem typu smart i zamienić w komputer?
Posiadaczem Huaweia P30 Pro możemy się stać za 79 zł, płacąc miesięczny abonament w wysokości 210 zł.
Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
Zobacz: Jak dobry aparat ma Huawei P30 Pro? Porównujemy zoom i jakość zdjęć z Lumixem FZ1000