DAJ CYNK

TOP 10: Polecane telefony w ofercie Play

Redakcja

Artykuł sponsorowany

Jesteś tzw. heavyuserem i potrzebujesz od telefonu więcej niż inne osoby? Play ma coś dla Ciebie

Jedni szukają wybitnego aparatu fotograficznego, inni ekranu bez ramek, jeszcze inni ekstremalnej wydajności. Poniższe urządzenia z segmentu premium zachwyciły naszych redaktorów.

Oppo Reno - czas na coś nowego? Poznaj jedną z największych marek smartfonów premium

Oppo nie bez powodu jest nazywany marką premium. W Chinach to właśnie smartfony Oppo, a nie iPhone'y są wyznacznikiem prestiżu. Reno to jeden z ładniejszych i bardziej nietypowych modeli na polskim rynku. Choć już na zdjęciach robi bardzo pozytywne wrażenie, to na żywo można się w nim szybko i bardzo łatwo zakochać. Głównie za sprawą wyglądu i koloru obudowy oraz ekranu AMOLED o przekątnej 6,4 cala i rozdzielczości FullHD+, pozbawionego ramek i jakichkolwiek wcięć. Brak wcięcia nie oznacza braku przedniego aparatu. Ten został schowany w obudowie i wysuwa się z niej w razie potrzeby. Główny aparat to z kolei bardzo popularne w tym roku 48 Mpix wspierany przez dodatkowy aparat o rozdzielczości 5 Mpix. Pod maską znajdziemy 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 710, 4 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wbudowanej oraz akumulator o pojemności 3765 mAh z technologią bardzo szybkiego ładowania Super VOCC.
 

Oppo Reno może być nasz w Formule Solo L za złotówkę, przy miesięcznej opłacie wynoszącej 160 zł lub np. za 820 zł na start z miesięczną opłatą 110 zł.

Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
Zobacz: Test telefonu Oppo Reno - gdy stanieje, będziemy go polecać każdemu

Apple iPhone XR 64 GB - najdłuższy czas pracy w świecie współczesnych iPhone'ów

Czy jest sens kupować najdroższego iPhone'a? Raz - drogo, dwa - często brakuje go w magazynach. Dlatego też zakup tańszego iPhone'a XR jest bardzo rozsądnym wyjściem. Szczególnie, że to zdecydowanie najdłużej działający na pojedynczym ładowaniu smartfon Apple'a i niech nie zwiedzie Was pozornie niska pojemność akumulatora wynosząca 2942 mAh. Jak iPhone, to oczywiście niezawodna szybkość działania i wysoka wydajność, bardzo przyzwoity, choć pojedynczy aparat o rozdzielczości 12 Mpix, ładny ekran pomimo niższej rozdzielczości niż w przypadku konkurencji z Androidem oraz bardzo długie wsparcie producenta i zapewnione aktualizacje systemu. Wybór wariantu 64 GB jest optymalny. To zdecydowanie wystarczy dla większości użytkowników, a w razie potrzeby mam łatwy i tani dostęp do przestrzeni na pliki w chmurze iCloud.
 

iPhone XR kosztuje 519 zł przy miesięcznej opłacie 210 zł.

Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu

Samsung Galaxy S10e - potęga serii S10 w kompaktowej obudowie wielkości iPhone'a XS

Jest wiele osób, dla których obecne flagowe smartfony są zbyt duże. Z myślą o nich Samsung stworzył wersję compact modelu Galaxy S10, czyli Galaxy S10e. Znajdziemy w nim bardzo dobry ekran Super AMOLED o przekątnej 5,8 cala, jeden z trzech najmocniejszych procesorów w świecie Androida, 8-rdzeniowy Samsung Exynos 9820, 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Nie zabrakło też podwójnego aparatu o rozdzielczości 12 i 10 Mpix, który potrafi m.in. nagrywać filmy w 4K lub w zwolnionym tempie oraz przedni aparat o rozdzielczości 10 Mpix, umieszczony w niewielkim otworze w rogu ekranu. Co ważne, zarówno z przodu, jak i z tyłu obudowy producent postawił na moduły ultraszerokokątne, zdolne pomieścić więcej osób na selfie czy piękny krajobraz. Całość jest zasilana akumulatorem o pojemności 3100 mAh, który można szybko ładować zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo, a nawet naładować nim bezprzewodowo inne urządzenie.
 

Samsung Galaxy S10e kosztuje 599 zł przy miesięcznej opłacie wynoszącej 170 zł, a dodatkowo jego cenę można obniżyć o nawet 350 zł w ramach promocji Samsung odkup.

Mało tego, jeśli się pospieszycie, dostaniecie jeszcze tablet Samsung Galaxy Tab A7 zupełnie gratis. Oferta ta obowiązuje do wyczerpania zapasów, zestaw dostarczany jest do klienta kurierem.

Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
Zobacz: Samsung Galaxy S10e to taki Apple iPhone XS, tyle że lepszy - test najlepszego smartfona spośród tych kompaktowych

Huawei P30 Pro - z nocy robi dzień, jedyny z zoomem do 50x

Pierwsze i w zasadzie słuszne skojarzenie z modelem P30 Pro to oczywiście aparat, a w zasadzie układ czterech aparatów. Unikatowy w świecie smartfonów, nie tylko dlatego, że jest najlepszy. A dzieje się tak, poza ogólną bardzo wysoką jakością zdjęć, z dwóch powodów. Pierwszym z nich są zdjęcia nocne. Można je robić bez konieczności użycia statywu i to nawet w kompletnej ciemności. Wygląda to trochę jak magia, ale faktycznie jest to możliwe. Równie efektownie wyglądają też możliwości zoomu, aż 50-krotnego, dzięki któremu możliwe jest zrobienie zdjęć obiektom oddalonych nawet o kilkanaście kilometrów. Ale P30 Pro to nie tylko aparat, bo nie można zapominać o wydajnym procesorze Kirin 980, 8 GB pamięci RAM, 256 GB pamięci wbudowanej, ekranie OLED i akumulatorze o pojemności 4200 mAh, który podobnie jak w Galaxy S10r możemy szybko, choć w tym przypadku jeszcze szybciej, naładować przewodowo, bezprzewodowo lub podzielić się bezprzewodowo energią z innym urządzeniem. Wspominałem już, że można go połączyć bezprzewodowo z telewizorem typu smart i zamienić w komputer?

Posiadaczem Huaweia P30 Pro możemy się stać za 79 zł, płacąc miesięczny abonament w wysokości 210 zł.

Zobacz: dane telefonu w naszym katalogu
Zobacz: Jak dobry aparat ma Huawei P30 Pro? Porównujemy zoom i jakość zdjęć z Lumixem FZ1000

Advertisement

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News