DAJ CYNK

Dramat fanów PlayStation: Spider-Man na PC jest lepszy

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Felietony


Gra Marvel’s Spider-Man pierwotnie zadebiutowała na PlayStation 4 we wrześniu 2018 roku. Dzisiaj, po 4 latach, w zremasterowanej wersji trafiła również na PC-ty. Czy wydawanie na nią 250 zł ma sens?

PlayStation coraz śmielej poczyna sobie na rynku PC. Japońska marka jeszcze kilka lat temu była całkowicie zamknięta w swojej piaskownicy i skupiała się na własnych platformach. Z czasem zaczęło się to zmieniać. Nadal gracze komputerowi nie są traktowani na równi z posiadaczami PlayStation 4 czy PlayStation 5, bowiem na premierę największych hitów muszą czekać kilka lat dłużej. Ale przecież wszyscy znamy powiedzenie „lepiej późno niż wcale”. Dzisiaj jak ulał pasuje ono do PlayStation.

Najnowszą grą PlayStation Studios, która trafiła na PC-ty, jest Marvel’s Spider-Man, czyli jeden z najgłośniejszych hitów PlayStation 4. Japończycy przedstawiają grę jako remaster i jest w tym sporo racji, bo chociaż nie jest to rewolucja, to zmian jest jednak dużo. Wersja na komputery pozwala między innymi na włączenie NVIDIA DLSS czy też skorzystanie z efektów związanych z odbiciami światła, czyli Ray Tracingiem. Ale czy to wystarczy, aby zapłacić za nią 250 zł po 4 latach od premiery?

Marvel’s Spider-Man Remastered – co nowego?

Część nowości, które PlayStation przygotowało w wersji na PC, omówiłem już w poprzednim akapicie. Pomimo tego warto o nich wspomnieć raz jeszcze. Najważniejsza zmiana dotyczy obsługi wyższych rozdzielczości, w tym 4K, oraz nielimitowanej liczby klatek na sekundę. Oznacza to, że o ile dysponujecie odpowiednio wydajnym komputerem, możecie bawić się z wyższą płynnością niż 30 lub 60 fps-ów. Gra nie ma też problemu z poprawnym działaniem na ultrapanoramicznych monitorach, w tym również tak ekstremalnych, jak modele o proporcjach 32:9.

Ale to nie wszystko. Dodatkowo Marvel’s Spider-Man Remastered obsługuje Ray Tracing i to zarówno na kartach GeForce, jak i Radeon, a do tego NVIDIA DLSS i DLAA. Pierwsze z tych rozwiązań pozwala na skalowanie obrazu z wykorzystaniem dedykowanych do tego rdzeni Tensor, co przekłada się na lepszą płynność bez zauważalnej straty na jakości obrazu (chociaż to zależy od ustawień). Z kolei DLAA to nic innego, jak ulepszony antyaliasing, także z wykorzystaniem rdzeni Tensor. 

Marvel's Spider-Man Remastered recenzja

Jeśli zaś chodzi o samą grę, to wersja Remastered na PC zawiera wszystkie trzy dodatki fabularne, czyli The Heist, Turf Wars oraz The Silver Lining. Poza tym gracze komputerowi mogą ubrać wirtualnego Petera Parkera w dwa nowe stroje, które nie były dostępne na PlayStation.

Co nowego w Spider-Manie na PC?

Dzięki uprzejmości PlayStation Polska miałem okazję ogrywać Marvel’s Spider-Man Remastered kilkanaście dni przed premierą na PC-tach. Grę ukończyłem (także dodatki) wiele miesięcy temu na PlayStation 4, więc nie musiałem zapoznawać się z nią pod względem mechanik czy fabuły. Te są mi już doskonale znane. Pomimo tego do tytułu podszedłem z dużym zainteresowaniem. Byłem ciekaw, jak produkcja sprawuje się po kilku latach i jak Japończycy poradzili sobie z konwersją na komputery. Dotychczas na PC-tach ograliśmy już między innymi Horizon Zero Dawn oraz God of War i myślę, że w obu przypadkach można odtrąbić sukces, chociaż przygód Aloy nie ominęły początkowe problemy.

Marvel's Spider-Man Remastered recenzja

Spider-Mana ogrywałem na swoim prywatnym komputerze, który wyposażony jest w procesor AMD Ryzen 5 3600XT, 16 GB pamięci RAM DDR4 3600 MHz oraz kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 3070. Na co dzień używam monitora o rozdzielczości Full HD i odświeżaniu 240 Hz, więc z jednej strony, dzięki GPU, mogłem sprawdzić w grze działanie Ray Tracingu, a z drugiej — przez monitor — zależało mi na wysokiej płynności, więc uruchomiłem też NVIDIA DLSS.

Uczciwie muszę przyznać, że pomimo 4 lat na karku Spider-Man cały czas wygląda dobrze. Nie jest to z pewnością najładniejsza gra na świecie i gdyby powstawała dzisiaj, to pewnie mogłaby się prezentować jeszcze lepiej, ale pomimo tego dobrze się zestarzała. Pomogły w tym nowe efekty, które do osiągnięcia są tylko na PC-tach. Trudno mówić o rewolucji. To nie jest tak, że Spider-Man Remastered wygląda nieporównywalnie lepiej od wersji na PS4. Jest ładniej, jest efektowniej, ale to tylko kosmetyka. Poniżej możecie zobaczyć wszystkie ustawienia graficzne, jakie są dostępne w wersji na PC:

Marvel's Spider-Man Remastered - ustawienia graficzne na PC

Nie obyło się bez małych problemów

Spider-Mana ogrywałem już kilkanaście dni przed premierą i był to wczesna wersja gry. W tym czasie była ona kilkukrotnie aktualizowana i czasami były to paczki o rozmiarze nawet kilkudziesięciu gigabajtów, więc twórcy mocno pracują nad poprawą wszystkich aspektów. Pomimo tego nie obyło się bez kilku problemów.

Przede wszystkim zauważyłem, że gra czasami niepoprawnie wczytuje tekstury. Widać to na kilku zrzutach ekranu, gdzie budynki umieszczone bliżej są bardziej rozmazane i mniej szczegółowe niż obiekty umieszczone dalej. W trakcie dynamicznej rozgrywki ciężko zwrócić na to uwagę, ale gdy Pająk przysiądzie na krawędzi i zaczniemy się rozglądać po mieście, to zaczyna się to rzucać w oczy. Sprawdziłem to jeszcze przed publikacją tekstu, więc na najnowszej, dostępnej wersji wraz ze sterownikami zaktualizowanymi pod Spider-Mana i problem nadal występuje. Nie jest szczególnie uciążliwy, ale dla czystości sumienia muszę o nim wspomnieć.

Marvel's Spider-Man Remastered recenzja
Tutaj widać, że nie wczytały się tekstury niektórych budynków

Początkowo zauważyłem też jeszcze jedną, irytującą rzecz. Chodzi o dialogi w scenkach fabularnych między rozgrywką. Kilka razy polskie kwestie były przerywane lub uruchamiały się z opóźnieniem (początek kwestii był niesłyszalny i wszystko było uruchamiane jakby od połowy zdania). Na szczęście problem ten został naprawiony w jednej z aktualizacji, więc nie powinien już u Was występować. Natomiast nadal jest ten sam błąd, który był na PlayStation 4. Chodzi o sporadyczne teksty przechodniów w języku angielskim, pomimo ustawienia polskich dialogów. 


Jeśli chodzi o płynność rozgrywki, to podawałem już specyfikację swojego komputera. Nie jest to ani słaby PC, ani też przesadnie wydajny. Rozsądna, średnia półka. W rozdzielczości Full HD z najwyższymi ustawieniami (w tym Ray Tracing na maxa) i DLSS ustawionym na jakość uzyskałem średnią płynność na poziomie 61,5 klatek na sekundę. Testowana scena składała się z bujania się między budynkami przy zachodzie słońca (lepsze efekty odbić) oraz krótkiej bitki z bandziorami w zaułku. Najniższa płynność to z kolei 49,4 klatki na sekundę, a najwyższa dobiła do 67,7 fps-ów. Całkiem nieźle. Myślę, że komputerowy Spider-Man jest solidnie zoptymalizowany, na co wskazywało też zużycie procesora oraz karty graficznej, które dobijało do wysokich wartości (według wskazań HWMonitor).

Czy Spider-Man za 250 zł się broni?

Jednak najważniejsze pytanie brzmi – czy Spider-Man na PC broni się w cenie 250 zł? Początkowo gra kosztowała nawet 299 zł, ale PlayStation przeprosiło i obniżyło kwotę o 50 zł. Nadal jest ona wysoka, ale już łatwiej ją przełknąć. Rozumiem argumenty osób, dla których taka cena za 4-letnią grę wydaje się oburzająca, ale nie oznacza to, że się z nimi zgadzam, bo nie zgadzam, a przynajmniej nie do końca.

Marvel's Spider-Man Remastered recenzja

Po pierwsze, nawet pomimo 4 lat na karku Spider-Man cały czas się broni swoją jakością. To świetna gra z ciekawymi mechanikami, wciągającą fabułą i z rozgrywką na przynajmniej 20 godzin. Po drugie, jest to wersja z trzema dodatkami. W oficjalnym sklepie PlayStation taka edycja kosztuje 219 zł. Wiem, że w innych miejscach da się ją kupić dużo taniej, ale to tylko dowód na to, jak cenią się Japończycy. Taka polityka cenowa nie powinna być żadnym zaskoczeniem. Tak samo było z Horizonem, God of War i tak samo będzie z The Last of Us.

No i wreszcie, dla graczy komputerowych, to jednak jest gra nowa. Co z tego, że na PlayStation wyszła 4 lata temu, jak PC-towcy nie mieli, jak w nią zagrać. Uwierzcie mi, że to produkcja dużo lepsza i ciekawsza niż większość tego, co dzisiaj wychodzi na blaszaki, a przez to jest warta swojej ceny. Jestem pewien, że nie pożałujecie zakupu, jeśli jeszcze w Spider-Mana nie graliście.

Marvel's Spider-Man Remastered opinie

Nie jest to tradycyjna recenzja Marvel’s Spider-Man Remastered, bo pod względem fabularnym czy mechanik gra się nie zmieniła, więc nadal aktualne są teksty sprzed lat. To nadal ten sam, dobry Pajęczak, który zajmie Was na około 20 godzin (sam na PS4 wszystko maksowałem, co zdarza mi się bardzo rzadko) i będzie to świetnie spędzony czas. Wersja na PC ma pewne bolączki, a nie przeszkadzają one w rozgrywce. To kwestie kosmetyczne, które łatwo można poprawić kolejnymi aktualizacjami.

Natomiast wszystkie zmiany wypadają na plus. Graficznie i tak już ładna gra zyskała na świeżości, a do tego dochodzi możliwość grania w ponad 60 klatkach na sekundę. PlayStation wykonało kawał dobrej roboty i jeśli w Spider-Mana jeszcze nie graliście, to polecam. W mojej ocenie to jedna z lepszych gier ostatnich lat i cieszę się, że PC-towcy też mają okazję się z nią zapoznać, nawet jeśli w cenie 250 zł.

Egzemplarz recenzencki gry otrzymałem od PlayStation Polska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne